Lala Mustafa przyjmuje listy ze stolicy. Czyta jeden z nich, pochodzi od Huricihan. Jest prywatny, miłosny. Nagle do środka wchodzi Beyazıt. Lala nie przekazuje mu wiadomości. Książę chce przekazać ojcu prawdę o wybrykach Selima. Jego doradca mu to odradza, ale jest on nieubłagany.
W Topkapi Huricihan próbuje czytać, a służąca masuje Fatmę. Córka Hatice jest wyraźnie zmartwiona. Sułtanka jest ciekawa. Pomstuje, że przez Hurrem i ona została pokrzywdzona.
Beyazıt kończy pisać list do ojca, w którym wyznaje szczerze, co się wydarzyło. Lala bierze go, a poza komnatą wyrzuca zarówno ten, jak i wiadomość od Huricihan w ogień.
Do Sulejmana przybywa Mehmed Sokollu. Nadal prowadzi śledztwo, ale przekazuje władcy dotychczasowe informacje na temat janczarów. Są tu wszystkie imiona oraz pochodzenie kandydatów. Zostawia sułtana samego.
Mihrimah nadal gości Mustafę. Hurrem podejrzliwie na to patrzy, córka niezbyt wierzy jej podejrzeniom. Nikt nie jest bez winy, oni również są pewni swojej racji. Hurrem krzyczy, aby córka wreszcie zmądrzała. Brat szykuje się do buntu.
Nasuh spotyka się w ogrodzie z Mustafą. Książę jest zmartwiony, że mężczyzna nie odgrywa dużej roli na dworze. Matrakçi jest zdziwiony, że Mustafa popełnił taki błąd, to wygląda na bunt. Książę odrzeka, że w istocie nim jest - to bunt przeciwko Rustemowi i Hurrem. Po chwili strażnik przekazuje, że sułtan chce widzieć księcia.
Atmaca zdaje relację przełożonemu, który jest zły, że Mustafa jest w takim położeniu. Nagle Yavuz informuje, że książę został sam wezwany przed oblicze ojca.
Sulejman informuje syna, że Rustem wraca do pałacu. W sprawie komendanta jeszcze niczego nie zdecydował, ale i on powinien zrozumieć swój błąd. Sułtan mówi, że jego jedynym reprezentantem jest Rustem Paşa i nikt nie jest w stanie podważać jego autorytetu. Chce, aby syn wykonał jego wyrok w tej sprawie.
Nurbanu mówi Gazanferowi, że obawia się Dilşah. Nikt w tym pałacu jej nie lubi. Sługa obiecuje, że jej pomoże. Komnatę także dostanie najpiękniejszą w pałacu. Uwagę dziewczyny przyciągają pewne odgłosy. Kieruje się w ich stronę.
Zrozpaczony Mustafa ma złe wieści dla Yahyi.
Gazanfer stawia się u Selima. Beyazıt z pewnością jest już w domu, ale może donieść o wszystkim ojcu. Książę wychodzi z komnaty.
Janczarzy wiwatują na cześć Mustafy. Książę nie ma dobrych wiadomości dla komendanta.
Cihangir przekazuje Hurrem, że ojciec rozkazał Mustafie przeprowadzić komendanta Alego do pałacu. Sułtanka cieszy się, a syn jest zdezorientowany.
Mustafa donosi o wszystkim Alemu. Czuje się winny. To tylko pretekst, sułtan zamierza pozbawić dowódcę głowy. Komendant mówi - ' czym jest moje życie wobec Twojej przyszłości? Dla Ciebie jestem gotów na wszystko'. Oddaje broń i chce ruszyć do pałacu. Wzajemnie z Mustafą sobie przebaczają i ściskają.
Hurrem rozmawia z Sokollu. Cieszy się z egzekucji Alego. Komendant zostanie stracony za chwilę na dziedzińcu. Hurrem chce wiedzieć minę Mustafy.
Cihangir dołącza do Mustafy, który ma łzy w oczach. Prowadzą Alego ubranego w białą szatę. Komendant patrzy się w oczy Mustafy. Hurrem ogląda wszystko z oddali razem z Mihrimah. Ma nadzieję, że książę nabierze teraz dystansu w stosunkach z armią. Dołącza do nich Fatma.
Tymczasem na dziedziniec wychodzi sułtan. Spogląda na Mustafę i daje znak do rozpoczęcia. Ali Aga kładzie głowę na pieńku. Kat wykonuje swoją pracę, a wcześniej Ali krzyczy - ,,Niechaj ten miecz unurza się we krwi. Na tym placu spadnie wiele głów i niech nikt nie pyta się dlaczego (...) ślubowaliśmy wierność księciu Mustafie." Książę daje znak...
Hurrem dziwi się, że Fatma życzy dobrze zdrajcy. Sułtanka ją poprawia - nie był in zdrajcą. Męża Mihrimah nie kocha nikt, oprócz jej matki, nawet ona sama. Mihrimah mówi, że to w sumie żaden sekret. Wszyscy wiedzą, że małżeństwo było rozkazem Hurrem.
Nurbanu idzie do Selima. Tymczasem Dilşah znalazła psa w jej komnacie, krzyczy i panikuje.
Nurbanu prosi Selima o komnatę z hamamem. Nagle słyszy skowyczenie, to jej pies. Wbiega do pokoju, bierze psa na ręce. Dookoła stoją konkubiny. Dilşah narzeka, że zwierzę wszystko jej pobrudziło, zresztą jest nieczysty. Tam gdzie jest nie wolno się modlić. Canfeda rozkazuje jej oddać psa. Nurbanu idzie do Selima, prosi o pozwolenie na jego pozostanie. Miałaby towarzystwo. Książę się zgadza, a kobieta jest niezmiernie szczęśliwa.
Beyazıt pisze list do Huricihan. Wspomina spotkanie z dziewczyną. Do komnaty wpada Lala Mustafa. Książę się dziwi, że dotychczas nie otrzymał odpowiedzi od ojca. Może ktoś przechwycił wiadomość?
Rustem spotyka się z Mahmudem. Pyta się o Mihrimah i spogląda na swój pałac.
Natychmiast kieruje się w stronę jej komnaty. Chce ucałować żonę, wita go również Hurrem. Jest zdziwiona, że wezyr nie pojechał najpierw do sułtana. Będzie czekała na zewnątrz. Rustem jest szczęśliwy z widoku żony.
Mustafa siedzi z Cihangirem w ogrodzie. Mówi, że źródło problemów jest jedno - Rustem Paşa. Cihangir dodaje, że jego matka również jest winna, widzi i słyszy więcej niż inni, bo nie liczy się w wyścigu o koronę. Podchodzi do nich Rustem. Chwali się z powrotu, a Mustafa zwraca mu uwagę, że państwo ma swojego gospodarza. Po chwili idzie dalej, w kierunku pałacu.
Hurrem chce się pozbyć stąd Mustafy, narzeka Fahriye. Pyta się o wesele Fatmy i ciążę Nazenin. Do porodu zostają dwa miesiące.
Rustem zdaje Sulejmanowi relację ze swoich poczynań. Ma złe wieści o Franciszku, królu Francji. Podobno jest ciężko chory. Władca chce wysłać tam szpiega. Nie podjął jeszcze decyzji odnaleźć następcy Barbarossy. Wezyr narzeka, że Morze Śródziemne znowu będzie ogniskiem zapalnym.
Hurrem również idzie do ogrodu. Rozkazuje Cihangirowi wracać do pałacu, pyta się Mustafy, kiedy wróci do domu. Każe mu cieszyć się każdą chwilą, mógł być przecież na miejscu komendanta, Alego. Podejrzenie jest jednak jak zaraza. Czemu stracono Ibrahima Paszę. Mustafa wspomina zabójstwo ciężarnej kobiety. Czy taka właśnie jest wierność Hurrem? Pewnego dnia wszystko będzie zależało od niego.
W haremie trwa zabawa. Dziewczęta tańczą, Fatma jest uśmiechnięta. Gülfem zwraca uwagę, że mimo niechcianego ślubu sułtanka świetnie się bawi. Afife rozdała złoto, Nazenin przegryza przekąski. Mihrimah i Hurrem patrzą na wszystko z balkonu. Nie dziwią się, że Fatma jest nazywana 'radosną sułtanką'.
Sulejman pyta się Mustafę Paszę, kiedy z powrotem wyjedzie do Antaki. Hurrem przygotowała na razie dla nowożeńców Marmurowy Pałac. Dołączają Mustafa i Cihangir.
Sumbula odwiedza Cevher. Przerywa im pukanie do drzwi. Kobieta panikuje, to pewnie sąsiedzi. Mężczyzna chowa się za zasłoną. Okazuje się, że był to Yahya. Pospiesznie odchodzi. Cevher okłamuje Sumbula, który coś podejrzewa, że ma wielki dług u gospodarza. Jeśli nie zapłaci, wyrzuci ją na bruk. Sługa ją przytula.
Mustafa chce wracać do Amasyi, ale władca woli, aby był przy mianowaniu nowego komendanta.,,Młodość i niewinność minęła (...), musisz uważać, z kim się sprzymierzasz". Następnie dodaje, że przyjmowanie córki Barbarossy może być uznane za spisek. Książę musi myśleć o wszystkim. Następnie władca odchodzi, zostawiając syna samego na balkonie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz