środa, 30 grudnia 2015

Odcinek 245 streszczenie (114 turecki)

Sumbul żegna się z sułtanką Hurrem oraz osobami przebywającymi w haremie.

Beyazıt przyjeżdża do prowincji Mustafy. Spotyka tam jeszcze kogoś... Huricihan. Postanawia, że weźmie z nią ślub. Pomimo protestów Mahidevran Mustafa przedstawia Mihrunnisę bratu oraz wyznaje, że jest jego żoną, w dodatku ciężarną.

Rozpoczyna się ceremonia nadania synowi Selima imienia. Sulejman przypomina taką ceremonię z udziałem Mustafy. Mały książę otrzymuje imię Murad.

Nurbanu i Nazenin ciągle sobie dogryzają. W końcu faworyta Selima kłóci się z Kadın, wyrzuca jej naszyjnik za barierkę balkonu. Nazenin próbuje go złapać, ale poręcz odrywa się i kobieta wypada z piętra. Widzimy retrospkecję, w której Nurbanu dostaje list od Hurrem z poleceniem pozbycia się rywalki. Kobieta twierdzi, że to był wypadek, a że miała świadków, wszyscy wierzą w tę wersję wydarzeń.

-------------
Do komnaty Hurrem wchodzi Sumbul. Pora się rozstać. Zarządca obiecuje, że każdej nocy przed snem będzie modlił się za sułtankę. Całuje rąbek jej szaty. Mihrimah również mówi, że bez niego ten harem nie będzie taki sam. Sumbul kłania się, ma łzy w oczach. Wychodzi.

W haremie dziewczęta ustawione są w szeregu. Dygają przed Sumbulem. Fahriye mówi, że bez niego nic nie będzie takie samo. Sumbul zwraca jej tylko uwagę, aby dbała o Hurrem i pamiętała o lekach. Prosi, aby dziewczęta wracały do pracy, a Afife i Fahriye wybaczyły mu wszystko, co zrobił źle. Sumbul wciąż ma łzy w oczach.

Beyazıt przyjeżdża do Amasyi. Uściskuje brata.
Widzimy retrospkecję, w której książę prosi Mustafę, aby zaprosił Huricihan do siebie, aby mógł ją odwiedzić.
Beyazıt widzi sułtankę, przytulają się. Mówi jej, że jest przy niej. Huricihan zwraca uwagę na zasługę Mustafy. Książę mówi, że upór Beyazıta mógł sprowadzić kłopoty.

Nurbanu chwali się, jak dobrze przyjmuje Nazenin. Jedna ze służących przechyla filiżankę, Nazenin zwraca uwagę, że służby jednak nie wychowała. Nurbanu wspomina, że nie było lepszej służącej od dawnej Valerii. Nazenin cieszy się, że role się odwróciły.

Sulejman stoi zamyślony. Do komnaty wchodzi sługa, władcy wydaje się, że to młody Ibrahim. Sułtan odwraca się, uśmiech wstępuje na jego twarz. Okazuje się, że to jednak Lokman Ağa, było to tylko złudzenie.

Sulejman przypomina sobie, jak nadawał imię Mustafie. Teraz bierze syna Selima w ramiona, nadaje mu imię Murad. Canfeda zanosi chłopca do kołyski, zgromadzenie modli się. Nurbanu dziękuje za ten zaszczyt i całuje dłoń władcy. Następnie Selim zostaje w komnacie z Nurbanu.

Huricihan nie wiedziała, co robić, kiedy dostała list od Mustafy. Boi się, co nastąpi. Beyazıt ma pewien pomysł. Chce wziąć z Huricihan tajemny ślub. Mustafa przedstawia bratu Mihrunnisę i wyjawia mu swój sekret.

Mahidevran martwi się, aby wieści o małżeństwie syna nie dotarły do niepowołanych osób.

Sulejman wybiera się z Selimem do meczetu. Wybacza mu, a resztę zostawia między synem a Bogiem. Następnie wraca do seraju. Nie chce jednak witać się z rodziną, szybko ją odprawia. Na korytarzu Fatma i Hurrem dowiadują się od Lokmana o śmierci Nazenin. Fatma jest przekonana, że to sprawka rudowłosej. ,,Niech jej ziemia lekką będzie" - triumfalnie odrzeka Hurrem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz