wtorek, 3 listopada 2015

Odcinek 207 streszczenie

Mahidevran idzie do komnaty syna. W środku jest także Yahya. Nie może zmrużyć oka z powodu ślubu Rustema z Mihrimah. Mustafa twierdzi, że siostra została pewnie zmuszona. Sułtanka chce się pozbyć Paszy. Wysyła list do Şah.

Sułtanka odbiera wiadomość. Mahidevran przekazuje, że nie chce, aby decyzja sułtana weszła w życie. Nie mogą dopuścić do ślubu. Lufti twierdzi, że wszystkie gierki są niepotrzebne, ale Hatice uważa, że pomysł Mahidevran jest doskonały. Gülfem przyznaje rację przyjaciółce. Şah każe wysłać Mahidevran gratulacje. Teraz, gdy życie jej syna jest w niebezpieczeństwie, wreszcie ruszyła głową.

Sumbul chwali się Hurrem, że budowa meczetu postępuje szybko. Chce, aby Sinan dokończył go do ślubu. Mihrimah wchodzi do komnaty matki. Jest smutna, pada jej do kolan i mówi, że nie wyjdzie za Rustema.

Lufti przejeżdża do Topkapi, każe znać sułtanowi, że tu jest.

Hurrem przypomina, kiedy mówiła Mihrimah jako dziecko, że urodziła się jako sułtanka i osiągnie to, czego ona nie osiągnęła. Potem odrzeka, że tu chodzi o przyszłość jej braci. Będzie to dowód wierności, lojalność jest ważniejsza od miłości.

Sułtan szkicuje projekt naszyjnika, przerywa mu Lufti. Sulejman pokazuje rysunek - to będzie prezent ślubny dla córki. Wezyr przekazuje, że ma złą wiadomość - do jednego z gubernatorów dotarły plotki, że Rustem choruje na trąd. Sułtan jest zaskoczony.

Nigar wchodzi do komnaty, w której jest Rustem. Dziwi się, że kobieta jest jeszcze w pałacu. Mówi, że wraca do swojej sułtanki, która na pewno nie opuści wiernej sułtanki. Nigar odpiera, że Mihrimah i tak wciąż kocha Bali Beya. Rustem wstaje i uderza kobietę w twarz.

Hurrem wybiera tkaniny na ślub córki. Nagle do komnaty wchodzi sułtan. Rozkazuje zostawić ich samych. Sulejman przekazuje jej wieści o chorobie Rustema. Sułtanka zaniemawia.
Rustem poddusza Nigar. Nagle do komnaty wbiega służąca, próbuje pomóc kobiecie. Kiedy do środka wbiega jeszcze jeden sługa, mężczyzna puszcza byłą żonę.

Hurrem nie może uwierzyć w wiadomości. Sułtan dziwi się, że jest ona tak spokojna. W końcu chodzi o ich córkę.

Hatice wraca do pałacu. Widzi, jak Husrev spędza czas z jej dziećmi. Każe im podejść, a potem służąca zabiera je do komnaty. Sułtanka mówi, że oni mają swojego ojca, nawet jeśli nie ma go wśród nas. Nigdy nie spróbuj go zastąpić. Husrev odpiera, że nie jest więzniennym strażnikiem. Chce tylko, aby była szczęśliwa, a oczekuje dobrego słowa. Skoro także tego nie może mieć, odpuści.

Hurrem nadal nie wierzy w chorobę Rustema. Fahriye donosi, że Şah przyjechała do sułtana. Hurrem nie chce, aby ktokolwiek się dowiedział, zgłaszam Mihrimah.

Şah jest u sułtana. Twierdzi, że Mihrimah powinna dowiedzieć się jak najprędzej o chorobie Rustema.

Tymczasem Mihrimah spędza czas z Cihangirem. Jest smutna, brat wychodzi. Do sułtanki przychodzi Gülfem. Siada obok niej. Przekazuje jej wiadomości o chorobie Rustema.

Do komnaty sułtana przychodzi także Hurrem. Dementuje plotki, przynajmniej ma taką nadzieję. Şah twierdzi, że nie mogą narażać oczka w głowie. Sułtan przyznaje jej rację. Hurrem chce, aby jego medyk zbadał Rustema, zamiast odwoływać przygotowania. Wtedy wątpliwości znikną.

Lufti je wieczerzę i pracuje. Aksen przynosi mu potrawy. Tymczasem Şah wraca do domu. Aksen daje Luftiemu rachatłukum i dotyka jego dłoni. Nagle do komnaty wchodzi Şah, a Aksen wychodzi. Sułtanka informuje, że Hurrem znów dopięła swego, wszystko jednak przewidziała. Ma pewnien pomysł.

Mihrimah wstaje z łóżka. Przychodzi jej wierny sługa. Informuje, że Bali Bey wciąż spotyka się z Silvią. Wczoraj spędzili noc w zajeździe.

Widzimy Silvię tulącą się do Bali Beya. Malkoçoğlu całuje ją i wstaje. Silvia boi się kobiety, która ją pochwyciła wcześniej. Malkoçoğlu każe jej wtrącać do domu wuja.

Mehmet gra w grę z ojcem w ogrodzie. Zwraca uwagę, że już dwa razy był na wojnie, ale nie objął jeszcze prowincji. Sułtan obiecuje, że zajmie się tym po ślubie z Mihrimah. Nagle nadchodzi sułtanka.

Lufti spożywa posiłek z Şah. Chce wiedzieć, kiedy Mojżesz, medyk, wyruszy w drogę. Pasza zerka ukradkiem na Aksen. W pewnym momencie kobieta rozlewa napój, Lufti jest wściekły. Każe ją odesłać do Starego Pałacu. Şah myśli, że to sprawa Rustema wytrąciła go z równowagi.

Mehmet chce iść do Malkoçoğlu. Mihrimah informuje, że Bali Bey spotyka się z siostrzenicą weneckiego posła.

Aksen tłumaczy się Hurrem. Sułtanka mówi, żeby spełniła rozkaz Luftiego, zajmie się nią. Hurrem się cieszy. Pasza tylko sobie zaszkodził wygnaniem dziewczyny.

Malkoçoğlu stawia się u sułtana. Sulejman dziwi się, że do jego obowiązków należy zabawianie siostrzenicy weneckiego posła. Ma natychmiast zerwać z tą kobietą.

Malkoçoğlu spotyka Mihrimah na korytarzu. Sułtanka każe przekazać pozdrowienia Silvii, życzy jej szerokiego drogi.

Trwa posiedzenie sądu przeciwko Mashukiemu. Sułtan uczestniczy w nim w przebraniu. Ismail mówi, że głosi tylko to, co uważa za słuszne. Zeinel Efendi, jego uczeń, to zaświadcza. Twierdził, że człowiek jest wieczny, Omer Efendi to potwierdza. Mówił, że duch opuszcza swoje ciało, aby przejść do innego.

Mojżesz Efendi stawia się u Şah na jej prośbę. Zwraca uwagę, że Rustem zrobi wszystko, aby ukryć chorobę. Musi udowodnić jeśli, Pasza nie jest chory. Jeśli powie, że nic mu nie dolega bez dowodu, za ewentualną pomyłkę zapłaci życiem.

Na posiedzeniu przytaczane są oskarżenia przeciwko Mashukiemu. Osiem osób potwierdza, że tak było. Ismail mówi, że ludzie tylko widzą to, co na zewnątrz. Próbuje zniechęcić wiernych do modlitwy, twierdzi jeden z sędziów. Próbuje niszczyć moralność ludzi. Mashuki twierdzi, że pozornie łatwo znaleźć sens w jego słowach. Sędziowie decydują, aby skazać Ismaila na śmierć. Ebusuud zastanawia się, ale w końcu przyznaje reszcie sędziów rację. Główny sędzia skazuje na śmierć Ismaila i 12 jego zwolenników. Zostaną ścięci na placu targowym.

Na podwyższeniu ustawione są pieńki.
Sułtan informuje Luftiego, że chce mianować Sulejmana Paszę na wezyra. Obserwują wszystko w oddali z balkonu.

Ismail stoi na podwyższeniu, głosi jeszcze swoje słowo. Potem kładzie z uczniami głowę na pieńku, tracą życie.

Hurrem odwiedza Şah. Sułtanka sugeruje, że odwiedziłaby może chorego przyszłego zięcia. Hurrem zmienia jednak temat. Spotkała dzisiaj ich dawną służącą. Dziewczyna twierdzi, że miała romans z Lufti Paşą. Şah zaniemawia.

Silvia przytula się do Malkoçoğlu. Jest zdziwiona, że Bali Bey wspomina o jej wyjeździe. On mówi, że to ich ostatnia noc. Wróci ona do kraju pierwszym statkiem. Nie spotkają się tutaj i na tym stanowisku, jakie obejmuje.

Hurrem chce, aby Şah sama zapytała Lufti Paszę. Sułtanka nie wierzy, ale Haseki przysięga, że mówi prawdę. Życzy dobrej nocy i wychodzi. Şah jest pełna podejrzeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz