wtorek, 17 listopada 2015

Odcinek 216 streszczenie (102 turecki)

Mercan informuje sułtanki i Mustafę, że muszą pojechać do pałacu na przesłuchanie. Hatice się sprzeciwia. Mustafa chce ją przekonać, padł na nich tak wielki cień, że nie zaznadzą spokoju, dopóki sprawa się nie wyjaśni. Hatice twierdzi, że nikt nie uniknie sprawiedliwości i sułtan musiał jej doznać. Wychodzi, nie spakowała jeszcze rzeczy.

Sulejman siedzi zamyślony w swojej komnacie. Po chwili wstaje i wychodzi na korytarz. Kieruje się do pokoju, który należy do Hurrem. Słyszymy jego monolog. ,,Niechaj nikt się nie dziwi, jeśli utonę zalany falą rozpaczy". Ściska w dłoni materiał, który znalazł.

Następnego dnia Mustafa i Mahidevran są w Topkapi. Chcą widzieć sułtana, Mercan informuje, że spędził on noc w komnacie Hurrem. Mahidevran cieszy się z tego, co się dzieje. Teraz nie może udawać, że jej przykro, bo dopiero teraz byłaby podejrzana.

W haremie dziewczęta ustawiają się, przechodzi Cihangir. Widzi tatę śpiącego na siedząco w łóżku mamy. Budzi go swoim głosem. Mówi, że miał sen z mamą, siedziała pod drzewem. Powiedziała, że ich nie opuści. Chce wiedzieć, czy ona wróci.

Malkoçoğlu przesłuchuje Mustafę, także w sprawie kłótni z Hurrem z okazji ograniczenia wydatków, a także jego odesłania do Amasyi. Wyjaśnia, że wszyscy wiedzą o konflikcie Hurrem z jej matką. Przesłuchał wcześniej wszystkich, ale nie znalazł uchybień. Ma dość, kiedy Bali Bey podejrzewa jego matkę. Szambelan przekazuje wolę sułtana, aby Mustafa nie opuszczał na razie stolicy.

Następnie z Malkoçoğlu rozmawia Mahidevran.

Mercan Ağa jest zaczepiony przez człowieka Rustema. Pasza kazał mu natychmiast przyjechać.

Mahidevran tłumaczy, że odesłanie jej syna nie jest związana z porwaniem Hurrem. Nie mogłaby tak narażać syna, to na niego spadają podejrzenia. Dwa razy uniknął śmierci, najpierw tutaj z powodu nałożnicy, a potem w Manisie, przez szpiega. Nawet wtedy nie szukała zemsty. Bali Bey zwraca uwagę na kwestię honoru. Mahidevran każe mu zamilknąć. Wściekła wstaje i krzyczy, jakim prawem on tak mówi. Nic nie zrobiła, o niczym nie wie. Wychodzi z komnaty.

Na korytarzu sułtanka spotyka Şah i Hatice. Opowiada im o przesłuchaniu. Şah przypomina Hatice, aby panowała nad swoimi emocjami w trakcie rozmowy.

Sulejman jedzie konno ze strażnikami.

Şah wyjaśnia Malkoçoğlu, że Hurrem sama zapracowała kiedyś na swoje wygnanie. Chce tylko chronić Hatice. Chce wyjść, kiedy Bali Bey sugeruje, że właśnie teraz to robi, mówiąc nieprawdę.

Sulejman zsiada z konia. Kiedy w oddali widzi sylwetkę, wydaje mu się, że to Hurrem.

Şah nie daje się podejść szambelanowi. Mówi, że najważniejsze jest państwo. Bez dowodów nikomu nie stanie się krzywda.

Następna w kolejności jest Hatice.

Nasuh i eskorta biegną za sułtanem, który myśli, że widział Hurrem. Biegnie do rudowłosej kobiety w lesie, to nie jego ukochana.

Hatice twierdzi, że pragnie śmierci Hurrem, nic ją teraz nie obchodzi. Jest pewna siebie. Mówi, że zawsze będzie pierwszą podejrzaną, dlatego teraz nie musi się zwierzać. Niczego nie zrobiła. Kiedy Malkoçoğlu wspomina, że Ibrahim nie ma grobu, a niektórzy myślą, że zdradziła pamięć po nim. Hatice odpiera, że sułtan zabił ich oboje, odebrał sens życia. Nie mogła jednak zrobić tego samego bratu. To było więcej lat temu. W czasie żałoby przysięgła, że zabije Hurrem. Nie udało jej się to.

Mustafa rozmawia z Yahyą. Te wydarzenia nie mieszczą się w głowie. Yahya radzi, aby książę wyjechał. ,,Jeśli coś mi grozi w domu własnego ojca, niechaj niebo się zawali" - odrzeka książę.

Mercan jest zaprowadzony do lochów. Rustem pokazuje mu dwóch więźniów. To strażnicy, którym Mercan wydaje rozkazy. Pasza chce wyjaśnień, podobno nie mogli zatrzymywać sułtanki, kiedy opuszczała pałac. Sługa tłumaczy się, że nie wiedział, dokąd udaje się Hurrem. Nie ma z jej zaginięciem nic wspólnego. Sługa Rustema uderza Mercana. Rustem pyta się, jakie były jego rozkazy, co zrobił Hurrem.

Mustafa i Mehmet spacerują w ogrodzie. Mehmet tłumaczy, że to niesprawiedliwe, że jedzie do Manisy. Słyszał sam plotki żołnierzy, że to jego wina. Oni kochają Mustafę. Nie mógł zapanować nad sobą po zaginięcou Hurrem. Mustafa go przytula.
Ilias przedstawia się Yahyi.

Fahriye i Afife są ciekawe, gdzie jest Mercan. Duzgun Ağa upada na korytarzu.

Sumbul donosi Malkoçoğlu, że wrócił Duzgun Ağa, który stał na czele orszaku Hurrem. Jest teraz w lecznicy.

Mężczyźni w lochach są przesłuchiwani przez Rustema. Kiedy dwaj więźniowie nie mówią nic, Pasza ich zabija. Zostaje tylko Mercan. Uśmiechnięty mówi, że kara za zabicie strażnika bramy jest wysoka. Şah mu tego nie daruje. Przeszkadza im strażnik, który informuje o powrocie Duzgun Aği.

Malkoçoğlu jest w lecznicy, przepytuje sługę.

Sułtanki siedzą razem. Hatice boi się, co Bali Bey powie sułtanowi. Gülfem mówi, że jeszcze jej nie przepytywano. Do środka wchodzi pokiereszowany Mercan. Şah jest oburzona, że tak postąpił Rustem. Informuje, że Duzgun Ağa wrócił.

Sulejmana jest poinformowany, że Duzgun Aga wrócił.

Tymczasem sługa opowiada historię. Sułtan wkracza do środka. Duzgun nie wie jednak, gdzie jest Hurrem. Dopadli ich, wyrwali sułtankę, on sam był ciężko ranny. Sulejman wpada w szał, że sługa ją zostawił. Zaczyna go bić, ale odciągają go. Potem te same pytania zadaje Rustem. Sulejman rozkazuje zabrać mężczyznę.

Mustafa chce jechać z Malkoçoğlu i sułtanem. Szambelan nie pozwala.

Sułtanki są ciekawe, skąd wziął się Duzgun Aga.

Sulejmana z innym jadą na koniach.

Mehmet tłumaczy Cihangirowi, że tata szuka mamy. Może jej jednak nie odnaleźć tak prędko. Do komnaty wchodzi roztrzęsiona Mihrimah. Jest ciekawa wieści.

Duzgun pokazuje miejsce napadu. Sułtanka potonęła się o dany głaz. Napastnicy pobiegli w las. Sulejman również się tam kieruje. Rozkazuje zabrać mężczyznę i przeszukać teren.

Şah jest z dziećmi sułtana. Mihrimah się bulwersuje. Mustafa ją uspokaja. Bez względu na to, co się wydarzy, musi być silna. Sama jest matką, ma braci. Mihrimah się do niego przytula.

Na miejscu porwania Sulejman odnajduje pierścień Hurrem. Widzimy zmianę pór roku, słyszymy monolog sułtana.

Jest rok 1543. Sulejmana stoi z pierścieniem w ręku. Rozgląda się po lesie, opiera o pień drzewa.

Widzimy Cihan Hatun w ciąży, w Manisie. Chce widzieć księcia, ale trwa Dywan.

Yahya mówi Fidan, że od wyjazdu ze stolicy Mustafa zamknął się w sobie. Kobieta mówi, że może wybuchnąć bunt. Mahidevran pojechała odwiedzić Beyhan. Sługa informuje, że książę wyszedł i znowu zdołał zmylić straże.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz