Husrev daje Sulejmanowi list od księżnej Izabelli Jagiellonki, której mąż, Jan Zapolya zginął. Barbarossa mówi, że Zapolya miał układ z arcyksięciem Ferdynandem. Przysłał posła, przekazuje, że chce płacić daninę, jeśli Węgry będą pod jego panowaniem. Husrev mówi, że Izabella chce, aby to jej syn zasiadł na tronie. Rustem sugeruje, aby wysłać kogoś, kto sprawdzi, czy dziecko na pewności jest Jana. Rozkazuje Luftiemu, aby wysłał Ali Agę.
Mihrimah narzeka, że ma za mało mleka. Hurrem bierze wnuczkę na ręce, pociesza córkę. W ciągu tygodnia lekarstwo powinno zadziałać. Służąca podaję Mihrimah szerbet. Przychodzi nowa mamka dla Humaşah. Ma na imię Emine.
Jedna z dziewcząt prowadzi mamkę do jej komnaty.
Sułtan je wieczerzę z Rustemem i Hurrem. Pasza wyjaśnia, że wraca do domu, kiedy tylko może. Hurrem chwali go. Rustem zwraca potem uwagę, że Mustafa znów odwiedził janczarów i wypłacił im żołd.
Şah jest zdania, że muszą doprowadzić do wysłania Mehmeta na prowincję, ponieważ Hurrem też wtedy wyjedzie. Co 20-letni książę robi jeszcze w stolicy? Lufti narzeka, że nie ma wystarczającej władzy.
Hurrem broni Mustafę przed sułtanem, podsycając dyskusję na jego temat. Rustem wychodzi z komnaty, aby towarzyszyć Mihrimah. Hurrem twierdzi, że książę chciał po prostu uczcić narodziny siostrzenicy.
Nasuh idzie lasem do grobu Ibrahima. Widzi modlącą się przy nim Nigar, na początku nie wie, kto zamaskowany przy nim siedzi.
Sulejman jest na balkonie. Lufti do niego dołącza. Wysłał list do Izabelli Jagiellonki, a także, że jeden z biskupów przejmie władzę, do osięgnięcia pełnoletności przez jej syna.
Nigar mówi Nasuhowi, że nie znalazła córki, mimo że była tam, gdzie jej przekazał. Rodzina Paszy zapadła się pod ziemię. Skończyły jej się pieniądze, wróciła kilka dni temu. To wszystko przez sułtankę Hurrem i Rustema. Zniszczyli jej życie, odebrali dziecko. Nasuh zwraca uwagę, że powinna wyjechać w rodzinne strony. Nigar twierdzi, że jakoś sobie poradzi. Siada na ziemi i ją gładzi. Nasuh chce ją zabrać ze sobą.
Lufti twierdzi po raz kolejny, że sułtan powinien wysłać Mehmeta na prowincję. Ma już 20 lat, może stracić zapał. Dołącza do nich Rustem. Sulejman radzi się go w sprawie tej sprawy. Pasza mówi, że trzeba to przemyśleć.
Mihrimah jest zadowolona z mamki, wczoraj sułtanka ani razu nie zapłakała. Hurrem narzeka, że Mustafa znowu daje pieniądze janczarom, jest sprytny.
Hatice rozmawia z Şah. Twierdzi, że jej mąż znowu nie przekonał sułtana, dlatego z nią nie rozmawia. Mercan przekazuje, że Lufti wyjechał w nieznane miejsce. Wprowadza do komnaty Nigar. Hatice nie może uwierzyć w jeśli obecność.
Hurrem narzeka, że myśli o spiskach Mahidevran. Co z nimi będzie, jeśli ojca spotka coś złego? Wieści, które nadchodzą, spędzają jej sen z powiek. Do komnaty wchodzi Rustem.
Nigar informuje, że nie mogła żyć w rodzinnych stronach. Nasuh Efendi znalazł dla niej kąt, ale nie chce być ciężarem. Şah jest zdziwiona, że Nigar wróciła po dwóch latach. Kobieta odpowiada, że chodzi jej tylko o pomoc. Nie zależy jej na złocie.
Hurrem jest wściekła na Rustema, że sułtan dał podjęcie decyzji Luftiemu. Zabiera go ze sobą z dala od Mihrimah.
W tawernie znowu są halabardziści, tym razem z Luftim na czele. Jest zły na właściciela, że rozpowszechnia nierząd. Wezyr rozkazuje wszystkich wtrącić do lochu.
Hurrem chce przeszkodzić wrogom. Nie pozwoliła na wyjazd dzieci. Rustem zwraca uwagę, że pewnie wkrótce nadejdzie decyzja o wojnie z Węgrami. Sułtanka nie chce jednak liczyć na szczęście.
Mihrimah tuli do siebie córkę. Do komnaty wchodzi Rustem. Sułtanka mówi, że matka jest zaniepokojona. Pasza jest zdziwiony obecnością mamki. Mihrimah twierdzi, że strażnicy dokładnie ją sprawdzili, a ona jest zadowolona. Pasza nie chce się o nich martwić.
Sulejman rozmawia z Malkoçoğlu i Barbarossą na tematy wojny, a potem wysłania Mehmeta na prowincję. Hizir Reis twierdzi, że Mustafa zdobył ogromne doświadczenie, Mehmet też musi.
Hatice zastanawia się, czy Nigar nie kłamie. Do komnaty wchodzi Lufti. Ma dobre wieści - Mehmet wyjedzie, a także Selim i Beyazıt. Decyzje o prowincjach należą do niego. Hatice sugeruje, że prowincja Mehmeta musi być jak najdalej, ale Lufti twierdzi, że wtedy sułtan się nie zgodzi.
Poseł od Ferdynanda stawia się przed sułtanem. Przekazuje żądania arcyksięcia.
Şah rozmawia z Emine. Pyta się, czy nikt jej nie podejrzewa. Mamka mówi, że Hurrem często odwiedza córkę. Ostatnio była rozgniewana, rozmawiali o prowincji.
Sulejman mówi, że armia już dwa razy zdobyła Węgry, jeśli trzeba, zrobią to jeszcze raz. Tylko on ma prawo, kto zasiada na tronie węgierskim. Znów nazwie Ferdynanda tchórzem, jeśli on ucieknie. Rustem informuje, że nie mają jeszcze wieści od szpiega. Sułtan rozkazuje Luftiemu zacząć przygotowania do wyjazdu wojny.
Sułtan spaceruje z Mehmetem i Luftim w ogrodzie. Książę nie może uwierzyć w to, że wyjeżdża. Lufti chce wysłać Mehmeta do Amasyi, Beyazıta do Kutahyi, a Selima do Konyi. Sułtan się zgadza.
Lufti zadowolony przysiada się do Şah. Informuje o miejscu wyjazdu Mehmeta. Şah również się cieszy, wreszcie pozbędą się Hurrem. Lufti ma jednak wątpliwości. Drzwi są już otwarte, dołożymy starań, aby przeszła na drugą stronę.
Hurrem rozkazuje Sumbulowi, aby uważał. Potem wita Mehmeta. Książę chwali się, że wyjedzie do Amasyi. Hurrem udaje zadowoloną, ale z trudem jej to przychodzi.
Şah i Hatice odwiedzających pałac Mihrimah. Jest z nimi zakamuflowana Nigar. Mihrimah urządza wieczerzę. Służąca informuje sułtanki, że Rustema nie ma w pałacu. Sah rzuca Nigar znaczące spojrzenie.
Sułtanki odwiedzają Mihrimah. Chcą zobaczyć małą Ayşe.
Rustem rozmawia z Hurrem na korytarzu. Sułtanka mówi, że do czasu oficjalnych nominacji wszystko może się jeszcze zmienić.
Emine zanosi Ayşe do komnaty. Nigar uważnie to obserwuje.
Hurrem ma pewnien pomysł. Niech Mehmet pojedzie gdzieś indziej - do Manisy, tam jest droga do tronu. Rustem jest mężem Mihrimah, teraz ona czegoś od niego żąda.
Hatice wyraża nadzieję, że Mihrimah jest szczęśliwa z Rustemem. Wygląda na zmęczoną. Sułtanki wychodzą z komnaty. Şah się promiennie uśmiecha.
Mihrimah spożywa wieczerzę z Hurrem. Matka pyta się córki o wizytę sułtanek. Nie powinna spoufalać się z nimi.
Tymczasem Nigar ukryła się w pałacu...
Hurrem obawia się, że wszyscy chcą jej wyjazdu. Mihrimah prosi, aby matka została na noc. Jutro pojedzie z nią do Topkapi. Nie chce być sama. Hurrem ją pociesza.
Şah jest zdenerwowana. Przychodzi do niej Mercan. Sułtanka ma złe przeczucia. Nigar ma tylko zabić Rustema. Sługa informuje, że Hurrem spędza noc u córki.
Nigar jest w ciemnym pomieszczeniu. Poprawia nakrycie głowy i wychodzi z komnaty. Gasi świecę i bierze świecznik ze sobą. Hurrem śpi spokojnie.
Nigar idzie dalej. Na korytarzu stoi sługa.
Kobieta jest w komnacie sułtanki Ayşe. Przygląda się dziecku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz