czwartek, 11 lutego 2016

Odcinek 272 streszczenie

Cihangir odmawia jedzenia, opłakuje śmierć Mustafy. Wymyka się z obozu i dopiero po poszukiwaniach strażnicy i sułtan odnajdują go. Książę mówi, że Sulejman przestał być jego ojcem w chwili śmierci Mustafy.

W drodze do Gemliku syn nieżyjącego księcia Mustafy, Mehmet, zostaje odebrany matce. Pełnomocnik sułtana rozkazuje chłopcu wsiąść razem z nim do pierwszego powozu. Reszta osób podróżuje drugą karetą. W pewnym momencie konie stają. Trzeba naprawić koło. Powóz, którym podróżuje Mehmet, nie zatrzymuje się jednak. Mihrunnisa szaleje z rozpaczy, usiłuje biec za synem. Braknie jej sił, bezradnie pada na kolana i zaczyna gorzko płakać. Pełnomocnik sułtana mówi księciu, że na rozkaz sułtana malec już nigdy nie zobaczy matki.

Mihrimah i Rüstem pasza ukrywają się w pałacu na Usküdarze przed żądnym krwi tłumem. Wcześniej odwiedza ich Hürrem, próbuje pocieszyć.

W Topkapi sułtanka Hürrem płacze. Wspomina swoją rozmowę z Mustafą nad nieprzytomnym sułtanem, w trakcie której wyznała, że chciałaby mieć takiego syna jak on.

Sulejman pogrążony jest we własnych myślach. W pewnym momencie wydaje mu się, że widzi wchodzącą do namiotu postać małego Mustafy... Wspomina, jak opowiadał kiedyś synowi o Atlasie, który śmiał zaatakować Olimp i za karę musiał dźwigać na barkach cały świat. Mustafa zapytał się, jaki grzech popełnił, że jego również nazywali Atlasem.

Nurbanu korzysta z wanny, a Canfeda czyta jej list od Gazanfera, który rozpoczyna się: ,,Wszechpotężna sułtanko Nurbanu...". Kobieta chwali sobie wierności sługi oraz Canfedy. 

Na targu roznoszą się plotki. Sumbul obawia się o swoje życie, chce wrócić do haremu. Jeden z janczarów rozpoznaje w nim byłego haremowego zarządcę, sługę Hürrem. Tłum rzuca się na mężczyznę, któremu z niewielkimi ranami udaje się wydostać, ale kram zostaje zdewastowany. 

Widzimy pewnego mężczyznę na targu, który spaceruje w czarnym płaszczu. Okazuje się, że to Atmaca. Widzimy, jak udało mu się odzyskać przytomność po zranieniu strzałą.

Beyazıt spotyka Fatmę i Gülfem. Obiecuje, że będzie je wspierał w żałobie. Gülfem stwierdza, że gdyby nie kłamstwa Hürrem, Mustafa by przeżył. Fatma cieszy się, że Mihrimah i Rüstem musieli zbiec. Beyazıt uważa, że jego siostra jest niewinna. Fatma podchodzi do niego i poddaje te słowa w wątpliwość. Czy osoby, które milczały, kiedy Mustafa szedł na śmierć, są niewinne? Beyazıt mówi, że słowa wycelowane w jego matkę także zostały wypowiedzianew gniewie. Gülfem go rozumie, jest świadomy, a jednak nie może wypowiadać takich słów wobec własnej matki.. Fatma twierdzi, że dopiero teraz poleje się krew i nastanie prawdziwe piekło.

Atmaca skrada się w lesie za drzewami. Sinanowi, który jedzie konno, wydaje się, że widzi kogoś. Rozkazuje sprawdzić okolicę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz