Fiszki - nauka poprzez zabawę

Chciałabym przedstawić Wam jeden ze sposobów na naukę, z którego osobiście korzystam, ucząc się języków obcych i nie tylko. Dla mnie jest to zdecydowany must have, nie wyobrażam sobie innej drogi do poznania słówek czy zwrotó.  Każdy ma zapewne własny patent, ale może akurat komuś się przyda?

Fiszki są być może znanym Wam sposobem na naukę. Jeśli jednak ktoś chciałby poznać ich użycie i sposób wykonywania, poniżej zamieszczonych jest kilka przydatnych wskazówek. 

Są to karteczki, które w wydaniu językowym zawierają po jednej stronie słowo lub zdanie w języku obcym, a z drugiej jego tłumaczenie. Cała praca to pewnego rodzaju quiz. Patrzymy na hasło i usiłujemy zgadnąć jego znaczenie. Następnie przekręcamy i sprawdzamy, czy mieliśmy rację lub jak dane hasło brzmi. Proste, prawda?

A teraz w jaki sposób wykonać fiszki. Sposób domowy to wycięcie kawałków papieru z kartki. Ważne jest jednak aby nie różniły się od siebie, nie były pobrudzone czy pozaginane. Każda indywidualna cecha kartonika będzie bowiem zwracała swoją uwagę zamiast hasła, którego mamy się nauczyć. Następnie zapisujemy hasła i ich tłumaczenia.

Jak możecie zauważyć, moje fiszki nie są wykonane ze zwykłego papieru. Osobiście wykonuję je w takiej ilości, że wycinanie kartoników mija się, z celem, a gotowe fiszki in blanco (puste) są na dodatek nieco grubsze, dzięki czemu nie niszczą się tak szybko. Powyższe pochodzą z wydawnictwa Cztery Głowy. Ja zakupuję je w zwykłej księgarni językowej, ale można zamówić je także przez internet na stronie www.fiszki.pl 

Same sposoby wykonywania fiszek są naprawdę różne. Jak mogliście zauważyć, ja sama nie ograniczam się do jednego. W języku angielskim hasła zapisuję literami drukowanymi, a np. w tureckim pisanymi. Osobiście hasła w obcym języku lubię sobie zapisywać na czerwono ale to także kwestia gustu. Ważne jest, aby wszystkie fiszki z danego języka czy przedmiotu były zapisane w ten sam sposób, nie różniły się niczym. Jak widzicie na zdjęciu, pod hasłem w języku angielskim jest mały dopisek. W tym wypadku zapisałam sobie także wymowę wyrazu, co również może być dla Was pewną wskazówką.

Zaletą fiszek jest to, że można je powtarzać w każdej chwili i mogą służyć nie tylko do nauki języków. Jest to dla mnie sposób na szybką naukę i jednocześnie zawsze się sprawdza, dlatego jeśli mam problem z materiałem szkolnym, również z nich korzystam.Wtedy zapisujemy pytanie i odpowiedź lub jako tekst z lukami. 

Oczywiście każdy jest inny. Ja przepadam za fiszkami w odniesieniu do nauki języków, a być może u kogoś innego nie sprawdzą się one. Zachęcam również do zapoznania się z ofertą gotowych fiszek, już z zadrukowanymi kartonikami w różnych językach. Również z nich korzystam i jestem bardzo zadowolona, tym bardziej że dołączone są do nich nagrania mp3 do pobrania. Można poznawać przez to także prawidłową wymowę i oswajać się z brzmieniem języka.

Oczywiście zapominanie jest nieustanną zmorą. Jeśli jednak w odpowiedni sposób wykorzystujemy fiszki, nie stanowi to żadnego problemu. Polecam tu używanie pudełka Memobox, które można zrobić także samemu. Ja mam akurat gotowe, ponieważ do opakowania zadrukowanych fiszek jest ono dołączone. Dzięki niemu powtarzamy problematyczne hasła odpowiednio często, aby weszły one w końcu do głowy, a te bardziej przyjazne rzadziej, ale często na tyle, aby na stałe zapisały się w naszej pamięci. Jeżeli chodzi o szczegóły to odsyłam to strony wymienionego wcześniej wydawnictwa, jeśli chcecie, może być to także tematem kolejnego wpisu. Zamiast nauki życzę udanej zabawy z fiszkami!