czwartek, 14 stycznia 2016

Odcinek 252 streszczenie (117 turecki)

Sułtan zmienia decyzję i swoim namiestnikiem na czas wojny mianuje Selima. Mustafa ma zostać w prowincji. Zawiedziony książę chce dowiedzieć się, kto zdradził jego tajemnicę władcy. Yahya podejrzewa, że Atmaca mógł podczas tortur wyjawić sekret, ale ten stanowczo zaprzecza. Trop prowadzi do Beyazıta, to z Kutahyi przybył do sułtana list z informacją. Mahidevran nie ma wątpliwości co do winy syna Hurrem.

Sułtan składa wizytę w obozie janczarów, obserwuje ich ćwiczenia. Fehrat Ağa ośmiela się spytać, czy książę Mustafa źle się czuje, skoro nie obejmie we władanie stolicy na czas wojny. Sulejman jest oburzony takim zachowaniem i każe mu zająć się pracą. 

Hurrem odwiedza Sumbula w jego domu. Wewnątrz rozchodzi się piękny zapach, ponieważ mężczyzna postanowił zaparzyć ziarna kawy zakupione u handlarza. Oboje próbują i krzywią się. Kiedy jednak sułtanka zagryza napój rachatłukum, zaczyna jej smakować.

Rudowłosy książę przygotowuje konia czystej krwi arabskiej jako prezent dla ojca. Cieszy się z takiego zaufanie sułtana, ale pojawiają się i przeszkody. Dmitrij, mąż Eftalyi, znowu składa wizytę w pałacu Selima. Rząda 100 tys. sztuk złota za niezłożenie skargi na zachowanie księciawobec jego żony. Selim uderza go i każe się wynosić, a na zewnątrz Gazanfer stara się uspokoić mężczyznę i prosi o kilka dni na zdobycie pieniędzy. Następnie informuje o wszystkim Nurbanu, ma nadzieję, że ona wpadnie na jakiś pomysł. Selim nie chce słyszeć o zabiciu kłopotliwego małżeństwa, na dodatek Dmitrij powiedział, że dla własnego bezpieczeństwa ukryje gdzieś Eftalyę.

Mihrimah odkłada rozwód z Rüstemem na prośbę matki. Wymusza jednak obietnicę, że po rozstaniu z mężem jej będzie mogła poślubić człowieka, którego pokocha. Fatma dowiaduje się o decyzji bratanicy od Cihangira i donosi o niej sułtanowi. Sulejman rozmawia szczerze z córką i stara się jej wytłumaczyć, że w małżeństwie są lepsze i gorsze dni. Na korytarzu Hurrem grozi Fatmie, aby nie wnikała w sprawy jej dzieci. Sułtanka nic sobie jednak z tego nie robi i wciąż patrzy na rozmówczynię nienaruszonym wzrokiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz