poniedziałek, 6 czerwca 2016

WSK - odcinek 24 streszczenie

Ahmed gra z Iskenderem w matraka. Jest z nimi Zulfikar Aga.

Do Fahriye przychodzi matka. Fahriye jest bardzo zadowolona, ale Safiye każe jej się nie cieszyć, ponieważ sułtan nie kazał uwolnić Mehmeda Giraya, po to by za niego wyszła. Lecz ta jej odpowiada, żeby myślała co chce, ale chyba zapomniała, że jest jej matką. Safiye pyta ją jak tego dokonała. Fahriye chce by to pozostało jej słodką tajemnicą, twierdzi, że jej ślub z Dervisem nigdy się nie odbędzie, a ona wyjdzie kiedyś za Mehmeda Giraya.

Ahmed nadal gra z Iskenderem, sułtanowi idzie lepiej. Rekrut twierdzi, że w tej grze akurat nie pokona sułtana. Iskender patrzy z oddali na idącą Kosem, zamyślając się, zostaje powalony przez sułtana, Ahmed wygrywa grę. Nadchodzą Kosem i Hadżi Aga. Ahmed przedstawia swoją faworytę, mówi, że to ona powstrzymała bunt.

Mehmed Giray stoi przed komnatą sułtana, podchodzi do niego Fahriye, jest szczęśliwa. Mehmed mówi, że gdy ją widzi, może już umierać. Sułtanka nie chce już mówić o śmierci, ponieważ twierdzi, że wszystko się ułoży. Mehmed pyta co Sahinem, nadal jest w lochu, a przecież to jego brat. Przerywa im nadejście Dervisa Paszy. Na jego widok Fahriye odchodzi. Pasza powiadamia Chanzade, że sułtan wyszedł do ogrodu.

Ahmed rozmawia z Kosem. Mówi, że jest bardzo zajęty sprawami państwa i ma wiele do zrobienia, nie może doczekać się już wyprawy wojennej, ale zapewnia, że jej nie zaniedba. Kosem wspomina, że wczoraj ją odesłał. Sułtan twierdzi, że był zajęty, ale ta mówi, że Mahfiruze była tam do rana, a Ahmed nadał już nawet imię swojemu synowi - Osman.

Zulfikar rozmawia z Iskenderem. Pyta rekruta co się stało, czemu nagle stracił humor. Ten twierdzi, że nic takiego. Nadchodzi sułtanka Safiye, pyta Zulfikara czy sułtan rzeczywiście wyszedł do ogrodu. Ten odpowiada jej, że spaceruje gdzieś z Kosem. Sułtanka spogląda na Iskendera, pyta kim jest. Mówi, że jest rekrutem Janczarów. Bulbul mówi, że to nie do pomyślenia, by rekrut tu przebywał, ale Zulfikar odpowiada, że sułtan go lubi i z nim trenuje. Safiye przygląda się Iskenderowi.

Sułtan kontynuuje rozmowę z Kosem. Twierdzi, że to nie ma nic wspólnego z Mahfiruze, ponieważ już dawno temu przysiągł sobie, że swojego pierwszego syna nazwie Osman - tak jak na imię miał założyciel ich dynastii. Ahmed zapewnia ją, że ani Mahfiruze, czy jeszcze inne kobiety, nie mogą się z nią równać. Chce by zrozumiała, że jest Padyszachem i w jego życiu pojawią się inne kobiety. Przerywa im Hadżi Aga, przekazuje wiadomość od Dervisa Paszy - przywieziono już Mehmeda Giraya. Sułtan mówi coś Kosem na ucho i odchodzi. Hatun chce wracać do haremu, bo wieczorem musi pięknie wyglądać.

Zulfikar rozmawia z Iskenderem. Rekrut pyta kim jest sułtanka Safiye, myśli, że jest matką sułtana. Zulfikar tłumaczy mu, że jego matką jest Handan Sultan, a Safiye to jego babka.

Kosem wracając z Hadżim spotyka Safiye. Sułtanka wypytuje czy już mu powiedziała. Kosem ma zamiar zrobić to wieczorem, gdy go odwiedzi. Pyta jak się czuje jej ojciec, bo jeśli coś mu się stanie, sułtan dowie się o tym co zrobiła Safiye. Sułtanka każde jej przyjść jutro, czekają na dobre wieści, grozi, że inaczej Enzo zginie.

Bulbul rozmawia z Hadżim. Mówi, że Hadżi mianował się giermkiem Kosem. Ten mu odpowiada, że przecież nie musi sprzątać po Elizabeth, a Bulbul od rana do nocy jej nie odstępuje. Znów czuje nieprzyjemny zapach, sugeruje, że nawet śmierdzi jak koci zadek. Bulbul twierdzi, że Hadżi nie dorasta nawet do pięt temu zwierzęciu.

Mehmed Giray przed obliczem sułtana. Ahmed wybacza mu i mianuje przyszłym władcą krymu. Chanzade całuje jego szaty, sułtan każe mu to docenić. Mehmed chce zacząć rozmowę o Sahinie, jego brat chce błagać o litość, ale Ahmed każe mu odejść.

Dervis jest w tawernie z pewną kobietą, która mówi, że za nim tęskniła. Ten odpowiada, że miał dużo pracy i nie miał czasu przyjść.

Kosem jest w hammamie. Komnata sułtana jest przygotowywana. Dziewczęta szykują Kosem do alkowy. Ahmed czeka w swojej komnacie.

Kosem dumnie idzie przez harem, Mahfiruze jest widocznie niezadowolona. Kosem przychodzi do Ahmeda. Sułtan prawi jej komplemety.

Dervis jest kompletnie pijany, Hatun zostawia go samego w komnacie. Wchodzi Reyhan Aga, przynosi mu więcej wina i pyta czy dobrze się bawi. Pasza zaczyna się śmiać i pyta skąd się tu wziął. Przeciera oczy, orientuje się, że to naprawdę Reyhan. Aga wyznaje, że to on dał sułtance Fahriye listy, Dervis rzuca się na niego, ale Reyhan go powala i przystawia nóż do gardła. Mówi, że sułtanka z nich zadrwiła i jego też to czeka. Wyznaje mu, że to ona zaraziła sułtana i księcia czarną ospą. Reyhan wychodzi, a Dervis jest w szoku.

Ahmed i Kosem jedzą śniadanie. Kosem opowiada, że od kilku dni ma koszmary i dłużej tego nie wytrzyma. Twierdzi, że Safiye nie jest taka zła, jest sercem haremu i powinna tu mieszkać. Wyznaje mu prawdę o tym, że podczas jego nieobecności, jego własna matka chciała pozbyć się księcia Mustafy, a gdyby nie Safiye Mustafa by zginął.

Hadżi jest z Handan w komnacie, służące przygotowują posiłek. Powiadamia ją, że Dervis wrócił wczoraj późno, był w tawernie z dziewczętami, a do tego wrócił pijany jak bela.

Ahmed wściekły wybiega ze swojej komnaty.

Fahriye leży w łóżku, służąca mówi jej, że Dervis chce ją widzieć.

Handan i Hadżi kontynuują rozmowę o Dervisu, wchodzi Ahmed i każe wszystkim wyjść, jest wściekły.

Kosem rozmawia z Safiye. Hatun mówi, że sułtan wie już o wszystkim, rząda by oddano jej ojca, ale ta twierdzi, że wypuści go gdy usłyszyły od sułtana, że mogą zostać w Topkapi.

Kosem wychodzi z komnaty. Eycen pyta ją czy wie gdzie jest jej ojciec, ale ta odpowiada, że sułtanka Safiye jej nie powiedziała. Twierdzi, że gdy to się zakończy, opowie o wszystkim sułtanowi i wszyscy się dowiedzą, jak Safiye jej groziła.

Sułtan pyta matkę czy to prawda, że wysłała zabójcę do Mustafy. Handan zaprzecza i twierdzi, że to kolejne kłamstwo sułtanki Safiye, by ich skłócić, ale Ahmed wyjawia, że to Kosem mu o tym opowiedziała. Pyta jak mogła zrobić coś takiego. Valide próbuje się tłumaczyć, że się bała, ale Ahmed pyta dalej - jak śmiała próbować zabić księcia, kim jest żeby podnosić rękę na księcia z dynastii Osmanów. Twierdzi, że za nic miała jego wolę. Unoszą go emocje, szarpie matkę i prawie ją uderza, ostatecznie się powstrzymuje. Przewala stół i wychodzi. Hadżi biegnie do sułtanki, pyta co się stało. Odpowiada, że Kosem mu o wszystkim powiedziała, Valide każe ją natychmiast znaleźć.

Fahriye przychodzi do Dervisa. Pasza chce by oddała mu listy, lecz ona odmawia, bo uważa, że w pałacu nie ma miejsce na takich zdrajców jak on. Dervis twierdzi, że ona przecież też nie jest niewinna. Powiadamia ją, że Reyhan wyznał mu sekret jej i Sahina - o tym, że sułtanka zaraziła sułtana i księcia czarną ospą. Fahriye próbuje zaprzeczać, ale ten jej nie wierzy, ponieważ sułtanka się trzęsie. Mówi, że jeśli zginie to razem z nią, chce by oddała mu listy, a potem się pobiorą i "wszystko się ułoży".

Halime, Meneksze, Dilruba i Mustafa są w komnacie. Wchodzi Ahmed i każe Meneksze zabrać Dilrubę. Sułtan mówi księciu, że dowiedział się, że coś przed nim ukrywa. Pyta czemu nic nie mówił, Mustafa odpowiada, że mama mu zabroniła. Zapewnia go, że nikt go więcej nie skrzywdzi. Książę wraca do stołu. Ahmed mówi Halime, że wie o wszystkim, ktoś jej próbuje zabić syna, a ona milczy. Pyta co to za intryga, twierdzi, że wszyscy oprócz Mustafy są winni. Każe jej więcej nie kłamać.

Safiye każe Eycen wyznać co planuje Kosem, grozi jej. Służąca w końcu wyznaje - Kosem chce powiedzieć o wszystkim sułtanowi, kiedy jej ojciec zostanie uwolniony. Eycen odchodzi. Safiye mówi Cennet, że widziała nienawiść w oczach Kosem. Kalfa twierdzi, że los Handan jest przesądzony. Sułtanka chce przeszkodzić Kosem, bo jeśli zostanie sama w pałacu - zacznie rządzić.

Safiye rozmawia z Ahmedem na tarasie. Sułtanka mówi, że ledwo zdążyli uratować księcia, ale niestety Dudu Hatun nie udało im się ocalić. Ahmed myślał, że zmarła śmiercią naturalną. Safiye tłumaczy mu, że Dudu Hatun, próbując ratować księcia została ranna, jej rana nie była głęboka, więc ktoś się do tego przyczynił, bo chciał ją uciszyć. Sułtan pyta babkę, czemu wcześniej mu nie powiedziała, ale ta odpowiada, że wnuk by jej nie uwierzył. Safiye próbuje go przekonać by mogła zostać w pałacu.

Dervis pali wszystkie listy, które otrzymała Fahriye Sultan od Reyhana Agi. Wchodzi Handan. Pasza zapewnia, że Fahriye już go nie będzie szantażować. Sułtanka czuje się słabo, Dervis chce wezwać medyka. Valide wyznaje mu, że Ahmed poznał prawdę.

Ahmed siedzi na tarasie i rozmyśla.

Pasza mówił, że mogła go uprzedzić wcześniej. Valide nie wie co robić, Ahmed nie chce jej widzieć. Dervis radzi jej by poczekała, bo Ahmed jest rozgniewany. Pasza zapewnia, że sułtan nie zabiłby własnej matki. Sułtanka prosi by Dervis z nim porozmawiał. Nazywa Kosem "żmiją". Pasza przysięga, że nie dopuści do tego, by stało jej się coś złego.

Safiye rozmawia z Halime. Sułtanka babka, pyta czy Halime planuje jak wymordować ciężarne nałożnice. Ta zaprzecza i twierdzi, że nie miała z tym nic wspólnego. Mówią o przeszłości. Safiye uważa, że to Halime poparzyła kiedyś twarz Cennet. Halime uważa, że obie wiedzą, że to nieprawda. Sułtanka babka wezwała ją w sprawie Handan. Pyta czy jest z nimi czy przeciwko. Da jej odpowiedź później.

Handan próbuje wejść do komnaty sułtana.

Bulbul wbiega do komnaty Safiye. Ma wspaniałą wiadomość - Safiye zostaje w Topkapi. Sułtanka wie, że to dzięki Kosem, bo owinęła sobie Ahmeda wokół palca.

Dervis przekazuje wiadomość Handan, że sułtan wygnał ją do Starego Pałacu i nie chce jej widzieć.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz