sobota, 4 czerwca 2016

WSK - odcinek 22 streszczenie

Kosem wraca przez harem. Wchodzi do swojej komnaty, siada na kanapie. Na jej twarzy widoczny jest smutek.

Rasha Hatun opowiada dziewczętom w haremie o swoim porwaniu przez Celalich. Woła Kosem - nazywa ją Mahpeyker. Lecz ta poprawia ją, że już się tak nie nazywa, jej nowe imię to Kosem. Rasha mówi, że wie, bo dziewczęta o wszystkim jej opowiedziały. Twierdzi, że Kosem wykorzystała jej nieobecność. Chwali się, że urodzi pierwszego syna i zostanie prawowitą małżonką sułtana. Kosem odpowiada jej, żeby robiła co chciała. Twierdzi, że może urodzić nawet dziesięcioro synów, ale sułtan i tak będzie kochał ją (Kosem). Kiedy Kosem odchodzi, zaczepia ją Cennet. Mówi, że los z niej zadrwił, a Rashę zna jeszcze ze Starego Pałacu. Kalfa każe jej uważać, pokazuje jej pierścień jej matki. Kosem chce jej go zabrać, ale Cennet upiera się, że nic jej nie powie, bo sułtanka Safiye wzywa ją do Perłowego Pałacu, tam Kosem ma się wszystkiego dowiedzieć.

Do Dervisa przychodzi Fahriye. Sułtanka mówi, że czeka na niego od wielu dni. Pasza pyta czy stało się coś złego. Fahriye pokazuje mu list - to dowód, że Dervis służył kiedyś Sahinowi.

Kosem i Cennet są w Perłowym pałacu, czeka tam na nie Safiye. Sułtanka mówi, że gdy patrzą na nią przypominają się im stare czasy. Opowiada, że kiedyś szła tą samą drogą. Twierdzi, że Kosem nie wygra tej wojny. Chce dać jej szansę i pokazać kim naprawdę są. Każe jej wyjrzeć przez okno - to jest ta ostatnia szansa. Hatun patrzy przez okno. Strażnicy przyprowadzają pewnego mężczyznę. Okazuje się, że to Enzo - ojciec Kosem.

Fahriye mówi Dervisowi, że wie o tym, że otruł sułtana - jej brata. Pasza twierdzi, że ten kto jej to dał, okpił ją. Sułtanka pyta kogo chce oszukać, mówi, że ma jeszcze inne listy i odda je sułtanowi. Dervis pyta czego chce. Zgaduje, że ma uwolnić z lochu braci Giray'ów. Wchodzi sułtanka Valide.

Kosem chce wybiec z komnaty, ale Cennet ją zatrzymuje. Safiye mówi, że strażnicy czekają na ich znak. Strażnicy przykładają nóż do szyi Enza. Kosem błaga by tego nie robiła. Safiye każe jej iść do sułtana i opowiedzieć o tym, że Handan chciała zabić księcia i przekonać go by mogli zostać w pałacu, bo inaczej jej ojciec zginie.

Handan pyta Dervisa co tam robiła sułtanka Fahriye. Pasza odpowiada, że przyszła w sprawie ślubu. Valide pyta czy dlatego była taka zadowolona, nie wierzy mu. Dervis mówi, że sułtanka Fahriye zna ich sekret - nie domyśla się o uczuciu Paszy co do Handan, tylko wie o otruciu poprzedniego sułtana. Opowiada o szantażu, Fahriye powie o wszystkim Ahmedowi, jeśli Dervis nie uwolni braci Giray'ów z lochu.

Kosem idzie do sułtana. Ahmed cieszy się na jej widok.

Handan twierdzi, że nikt nie uwierzy, że Dervis działał sam i mogą oskarżyć właśnie ją, pyta co wtedy zrobi. Odpowiada, że wyzna prawdę o tym, że stoi za tym Sahin Giray. Valide twierdzi, że oszalał, bo wtedy natychmiast zostanie stracony, ale ten gotów jest oddać życie. Handa mówi, żeby uciekał i ratował się. Dervis odpowiada jej, że w tym pałacu nie można żyć bez grzechu, ale w jego nigdy nie było zdrady, bo zawsze był jej wierny i sułtanowi Ahmedowi. Valide mu wierzy i dlatego prosi by wyjechał.

Kosem rozmawia z sułanem. Ahmed mówi, że za nią tęsknił. Kosem pyta czy dlatego nie wezwał jej wczoraj do siebie. Sułtan mówi, że przecież wszytkie jego noce i dni należą do niej i niepotrzebnie się obawiała, poczas jego nieobecności. Pyta czy coś się stało i kto ją zasmucił. Każe jej powiedzieć, lecz przerywa im pukanie do drzwi. To Dervis Pasza, mówi, że to ważne.

Safiye jest u Halime w komnacie. Mówi, że Handan chciała zabić jej syna, a ona wróciła i po prostu milczy. Halime mówi, że to Safiye chciała zrobić z niego władcę. Sułtanka babka woli jednak porozmawiać o tym co je czeka, Halime nie rozumie. Safiye twierdzi, że obie nie mają swoich dawnych wpływów. Chce połączyć siły.

Kosem spotyka Handan przed komnatą sułtana. Valide pyta co z nią. Każe się jej uśmiechnąć, bo Ahmed może zacząć się czegoś domyślać. Kosem zapewnia, że nie zrobi niczego, co zasmuci sułtana. Handan wspomina, że miała niczego nie mówić - tak się umówiły. Valide nie chce by Kosem uległa sułtance Safiye.

Dervis mówi sułtanowi, że podczas nieobecności Ahmeda wydarzyło się coś, o czym powinien wiedzieć. Twierdzi, że powinni natychmiast uwolnić braci Giray'ów.

Safiye twierdzi, że to koniec Handan, chce udowodnić jej winę, ale Halime mówi, że nie zamierza ryzykować. Sułtanka babka mówi, że nie Halime to zrobi, lecz Kosem. Halime nie jest ufna wobec Safiye, myśli, że ona pozbędzie się jej. Starsza Valide twierdzi, że kiedy sułtanowi urodzi się książę, wyda wyrok śmierci na księcia Mustafę. Każe jej podjąć decyzję do następnego spotkania.

Ahmed mówi, że Dervis niedawno chciał by bracia Giray stracili życie, a teraz prosi o ich uwolnienie. Pasza mówi, że dobro Imperium jest ponad wszystko. Powiadamia, że krymski Chan kazał wycofać swoje wojko wspierające Osmanów w wojnie, na wieść o tym, co spotkało jego bratanków. Ahmed mówi, że niedługo ogłosi decyzje, które zatrząsnął nie tylko Imperium, ale całym światem.

W haremie rozdawane są słodkości. Kosem mówi Eycen i Golge, że pojmali jej ojca i zabiją go. Eycen pyta co ma zamiar zrobić.

Meneksze mówi Halime, żeby nie słuchała sułtanki Safiye, bo nie można jej ufać. Halime odpowiada, że czemu miałaby jej przeszkodzić, skoro Safiye może zrobić coś na jej korzyść. Sułtankę martwi ciężarna faworyta sułtana, chce pozbyć się jej dziecka. Meneksze prosi by tego nie robiła, bo potem będzie musiała zapłacić za wszystkie swoje grzechy. Halime łapie ją za ręce, wie, że Meneksze kiedyś również poroniła. Twierdzi, że muszą to zrobić dla Mustafy.

Rasha każe poczęstować słodkościami również Kosem. Powiadamia ją, że sułtanka matka organizuje wieczorem zabawę na cześć wnuka. Eycan pyta Rashę, skąd wie czy nie urodzi dziewczynki. Rasha mówi, że miała sen, upiera się, że to napewno będzie chłopiec. Kosem każe Rashy zostawić ją w spokoju. Ta nazywa ją "Wielką Panią", pyta co jeśli jej nie zostawi. Kosem każe jej zejść z drogi, bo inaczej pożałuje, odpycha ją (nie mocno). Rasha krzyczy za nią, że nie ma prawa jej dotykać, bo jest w ciąży.

Handan przed komnatą sułtana spotyka Dervisa. Ten powiadamia ją, że sułtan jeszcze nie podjął decyzji. Valide twierdzi, że muszą zrobić to czego chce sułtanka Fahriye. Pasza mówi, że powiedział tylko prawdę, bo Imprerium na problemy z chanatem krymskim. Dervis jest zadowolony, że sułtanka uwierzyła mu i wspiera go, twierdzi, że może już umierać. Handan odpowiada, że robi to dla swojego syna. Nadchodzi Ahmed. Matka powiadamia go, że wieczorem organizują zabawę na cześć jego jeszcze nienarodzonego dziecka. Sułtan mówi, że to świetny pomysł, każe przekazać Dudu by na niczym nie oszczędzała. Handan powiadamia go, że Dudu Hatun zmarła gdy wyjechał. Twierdzi, że upadła i zraniła się, a niestety nie była już młoda.

Do Fahriye przychodzi służąca. Mówi, że Bulbul Aga ciągle ją śledzi i wypytuje. Sułtanka pyta co mu powiedziała. Hatun powiedziała mu, że Fahriye cierpi i chce wysyłać listy. Sułtanka każe jej mówić Bulbulowi tylko to, co chce usłyszeć, bo wtedy uwierzy. Służąca powiadamia ją, że rozpoczęto przygotowania do ślubu. Fahriye to nie obchodzi, upiera się, że nie wyjdzie za mąż, bo niedługo sułtan pozna wszystkie sekrety Dervisa i to będzie koniec Paszy.

Meneksze przynosi Halime truciznę - to ta sama, od której zmarło jej nienarodzone dziecko. Mówi, że nie ma ona ani zapachu, ani smaku, trzeba jedynie dobrze zagotować.

Nadworny stylista zajmuje się Bulbulem. Aga każe mu zaczesywać włosy do tyłu, bo nie po to je zapuszcza. Wchodzi Cennet. Bulbul zwraca jej uwagę, że wchodzi bez pukania. Kalfa przekazuje mu wiadomość, że Hadżi Aga każe mu dopilnować wszystkiego przed wieczorną zabawą.

W haremie trwa zabawa. Halime gratuluje Handan, ponieważ sułtan wreszcie doczekał się dziecka. Przychodzi Kosem, Valide chce by usiadła z nimi. Koleżanka Rashy pyta ją, czemu Kosem tam siedzi, a nie ona. Eycen wtrąca się, że Kosem jest wyjątkowa. Rasha mówi, że pokaże jej gdzie jej miejsce gdy urodzi syna. Eycan twierdzi, że to będzie córka, bo Kosem urodzi pierwszego syna, a sułtan wybrał nawet już dla niego imię - Osman. Handan pyta Kosem czemu jest smutna i czy jest zazdrosna o Rashę. Ta jej odpowiada, że nie jest zazdrosna i nic jej nie jest. Halime mówi, że w tym pałacu nawet kotom nadaje się nowe imię, więc pyta czemu Rasha wciąż nosi swoje stare. Handan przyznaje jej rację i woła Rashę. Nadaje jej nowe imię - Mahfiruze.

Ahmed jest na tarasie, ogląda fajerwerki. Przychodzi Dervis. Pasza mówi, że dziś całe miasto cieszy się z dziecka sułtana. Rozmawiają o tym, że jutro przyjechać na Austriacki poseł. Przerywa im Hadżi Aga, powiadamia Ahmeda, że przyszła sułtanka Safiye.

Meneksze każe dziewczętom zająć się księciem, Mahfiruze bawi się z nim. Handan pyta Halime gdzie Safiye i czy znowu zachorowała. Halime odpowiada, że Safiye niedługo stąd wyjedzie, ale nie wiadomo co wcześniej wymyśli. Kosem zauważa Cennet, podchodzi do niej, razem wychodzą. Mustafa bawi się z Mahfiruze, Meneksze korzystając z okazji, wlewa truciznę do jej napoju. Po chwili Hatun wypija go.

Safiye rozmawia z Ahmedem na tarasie. Chce omówić szczegóły zaślubin, ale Ahmed przerywa jej i mówi, żeby było tak jak chce. Sułtan wspomina, że wyzdrowiała i przygotowania może kontynuować ze Starego Pałacu. Safiye mówi, że może wyjechać nawet dzisiaj, ale pragnie opuścić to miejsce razem z Fahriye. Każe mu to przemyśleć.

Hadżi Aga rozmawia z Bulbulem. Mówi, że wstąpił dziś do Starego Pałacu i wybrał przy okazji komnatę dla Bulbula na wieży, bo z okna widać pałac Topkapi i będzie mógł mu pomachać. Ten mu odpowiada, że sam w niej zamieszka. Bulbul zauważa sułtankę Fahriye jak wchodzi do komnaty Dervisa.

Kosem rozmawia z Cennet. Pyta gdzie jej ojciec. Kalfa nie chce jej powiedzieć, pyta czego się spodziewała, skoro Kosem powiedziała otwarcie Safiye, że ma się wynosić do Pałacu Łez.

Dervis rozmawia z Fahriye. Mówi, że rozmawiał już z władcą i powiedział, że powinien uwolnić braci Giray'ów. Sułtanka pyta co zdecydował, lecz sułtan nie podjął jeszcze decyzji. Sułtanka mówi, że kochała swojego nieżyjącego brata - Mehmeda, ale gdy kazał zabić swoich 19 braci ta miłość zamieniła się w nienawiść. Pyta czemu go zabił, przecież musiał mieć jakiś powód. Dervis odpowiada, że zrobił to dla Ahmeda, a sułtan Mehmed i jego chciał zabić. Sułtanka mówi, że Sahin nic ją nie obchodzi i może iść nawet do piekła, chce by to Mehmed Giray wyszedł na wolność.

Strażnik podrzuca list Mehmedowi Giray'owi od sułtanki Fahriye. Chanzade czyta go. Sułtanka wyznaje w nim, że rozmawiała z Reyhanem Agą i robi wszystko, żeby Mehmed Giray wyszedł na wolność, lecz nie może pozwolić by Sahin również stamtąd wyszedł, ponieważ to on chciał zabić jej brata - Mehmeda III. Sahin pyta brata, co napisała sułtanka. Ten go okłamuje.

Mahfiruze dalej pije napój z trucizną, lecz służąca przypadkowo wylewa połowę. Halime każe Meneksze zabrać księcia do komnaty, ale ten nie chce i ucieka. Kosem go zatrzymuje. Mustafa chce iść do brata. Kosem idzie z nim do sułtana.

Mahfiruze zaczyna źle się czuć. Mówi sułtance Valide, że źle się czuje i chce wrócić do komnaty. Handan chce by przebadała ją medyczka. Mahfiruze idąc przez harem skręca się bólu, po chwili pada na podłogę.














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz