wtorek, 28 czerwca 2016

WSK - odcinek 30 streszczenie

Safiye spotyka się ze starcem, którego odwiedził Iskender. Sułtanka pyta czy to prawda - to co przekazano jej o koszuli jej dziecka. Mężczyzna odpowiada, że od razu rozpoznał swoje pismo i doskonale pamięta koszulę, którą uszył dla księcia. Sułtanka babka chce wiedzieć kto ją przyniósł. Efendi powiadamia ją, że młodzieniec ma wrócić w piątek. Sułtanka pozwala mu odejść.
Safiye pyta Bulbula czy to możliwe, że ich syn żyje. Służący odpowiada, że nie ma pojęcia, a ludzie, którzy wzięli księcia powiedzieli, że zmarł.

Kosem pokazuje Hadżi'emu list. Aga jej gratuluje, mówi, że sułtan chyba dowiedział się o ciąży, bo chce ją widzieć. Kosem każe powiedzieć, że źle się czuje i "boli ją serce". Zarządca próbuje ją przekonać, ale na marne - Hatun wraca do swojej komnaty.

Safiye ma nadzieję, że jej syn żyje. Bulbul mówi, że w piątek dowiedzą się wszystkiego. Wracają do pałacu, mijają Iskendera.

Ahmed czeka w swojej komnacie, ale zamiast Kosem pojawia się Hadżi Aga. Sułtan pyta o ukochaną. Zarządca odpowiada, że Hatun źle się poczuła i prosi o wybaczenie. Ahmed pyta na co jest chora. Hadżi próbuje wytłumaczyć - kłamie, że jest przeziębiona, ale do wieczora wyzdrowieje.

Kosem przychodzi do Safiye. Sułtanka pyta ją o co chodzi. Kosem wspomina moment, kiedy przysięgła sułtance babce, że sprowadzi na nią koniec i zniszczy wszystkich tych, których kocha. Bulbul każe jej uważać, bo znów mówi co jej ślina na język przyniesie, ale Kosem odpowiada, że przyszła pora by za wszystko zapłacić. Safiye każe jej wyjść. Hatun twierdzi, że to właśnie Safiye stąd odejdzie albo będzie robić wszystko co jej każe. Wyjawia, że poznała tajemnicę sułtanki Fahriye. Starsza Valide początkowo myśli, że chodzi o sprawę z ucieczką, ale chodzi o tą o wiele gorszą - zarażenie księcia i sułtana czarną ospą.

Służąca mówi Dervisowi, że Fahriye ma gorączkę.

Bulbul każe Kosem nie zawracać głowy sułtance, takimi "wymysłami". Kosem pokazuje im list, w którym sułtanka Fahriye przyznaje się do wszystkiego. Kosem mówi, że Fahriye sama wydała na siebie wyrok. Bulbul podchodzi do Kosem, ale ta każe mu się nie zbliżać, bo za drzwiami jest Golge i Hadżi Aga, a jeśli krzyknie - cały pałac pozna prawdę. Safiye pyta ją czego chce. Ta jej odpowiada, że ma natychmiast, wyjechać na własne życzenie do Pałacu Łez albo będzie cierpiała po śmierci córki.

Dervis wchodzi do komnaty Fahriye. Pasza pyta ją czy ze wszystkiego zrezygnowała i czy ta rozpać ma trwać wiecznie. Ta pyta go jak może tak mówić i skąd może wiedzieć co przeszła. Ten jej odpowiada, że wydawano ją za starców, którymi się brzydziła i zakochała się w tym "żałosnym" Mehmedzie Giray'u tylko po to, by zemścić się na własnej rodzinie - "co za tragedia!." Dervis pyta dalej - czy czeka teraz na śmierć. Wyciąga sztylet i podaje jej, żeby przerwała swoje cierpienie i podcięła sobie żyły. Fahriye mu odpowiada, że nie chce umierać. Pasza całuje ją, chwilę po tym wychodzi z komnaty.

Kosem wchodzi do swojej komnaty. Hadżi Aga biegnie za nią i mówi, że sułtan znów ją wzywa. Kosem każe mu przekazać, że jeszcze nie wyzdrowiała i idzie spać, a najlepiej niech wezwie swoją ukochaną Katarzynę. Po tych słowach, zamyka zarządcy drzwi przed nosem.

Safiye jest przerażona, pyta Bulbula czy przegrali. Ten próbuje ją pocieszyć.

Hadżi Aga jest u sułtana. Mówi, że Kosem jeszcze nie wydobrzała. Ahmed pyta co to za choroba. Każe mu mówić prawdę, bo inaczej zetnie mu głowę. Hadżi Aga tłumaczy, że za każdym razem, gdy pyta ją co jej dolega, odpowiada, że to "ból serca". Sułtan wychodzi z komnaty.

Sułtan idzie do komnaty Kosem. Powoli się do niej zbliża, a ona powoli się odsuwa. W końcu siadają na kanapie. Hatun mówi, że boli ją serce i nie może przestać, pyta go czy wie dlaczego. Kosem tłumaczy, że Ahmed jest jej sercem i nie może żyć bez niego. Mówi, że teraz bije w niej drugie serce i ono też należy do niego. Ahmed całuje ją.

Safiye siedzi smutna w swojej komnacie, w tle leci przejmująca muzyka.

Kosem i Ahmed jedzą śniadanie. Wchodzi strażnik i powiadamia, że przyszła sułtanka Safiye. Sułtanka mówi, że wczoraj wydała rozkazy i jest gotowa do wyjazdu. Prosi sułtana o zgodę na wyjazd do Starego Pałacu.

Cały harem plotkuje. Przychodzą Halime, Meneksze i Dilruba. Halime zastanawia się czemu Safiye miałaby wyjechać do Starego Pałacu.  Halime pyta Hadżi'ego czy to prawda. Ten odpowiada, że tak, bo ich "Wielka Pani" wyjeżdża do Pałacu Łez. Sułtanka domyśla się, że to sprawka Kosem.

Safiye wychodzi z komnaty sułtana. Idzie korytarzem aż do haremu. Dzięwczęta się ustawiają, rzeczy Safiye są wynoszone. Halime życzy sułtance babce szerokiej drogi. Z góry wszystko obserwuje Kosem. Hadżi Aga daje Bulbul'owi list.

Kosem idzie przez korytarz.

Safiye jedzie powozem z Cennet i Bulbulem. Aga chce podać list sułtance, ale Kalfa mu go zabiera i to ona podaje go Safiye. Sułtanka pyta Cennet co się dzieje, otwiera list. Okazuje się, że jest pusty. Safiye pyta co to ma znaczyć.

Kosem wchodzi do komnaty sułtana. Ahmed mówi, że komnata sułtanki Handan, należy teraz do niej. Wręcza jej również koronę, która należa kiedyś do sułtanki Hurrem. Kosem jest zadowolona z prezentu.

Cennet mówi Safiye, że to zemsta po latach - cena za całe jej życie. Sułtanka pyta ją czemu to zrobiła. Kalfa wskazuje na swoje rany na twarzy. Wyjawia, że zna prawdę. Cennet każe zatrzymać powóz i mówi, że gdyby chciała ją znaleźć, będzie u boku...sułtanki Kosem. Po tych słowach wysiada.

Kosem ubiera koronę sułtanki Hurrem. Ahmed pyta Kosem czemu Safiye tak nagle opuściła pałac. Hatun tłumaczy, żę sułtanka babka wyjechała wzamian za milczenie, ponieważ ma przed sułtanem sekret. Kosem wyznaje, że to Fahriye zaraziła Ahmeda i Mustafę czarną ospą. Wręcza mu dowód jej winy. Sułtan jest w szoku.

Dumna Kosem idzie w koronie przez harem, a za nią Cennet Kalfa i Hadżi Aga. Mahfiruze wszystko widzi.

Fahriye i Dervis spożywają posiłek. Kiedy sułtanka chce zacząć rozmowę o wczorajszym pocałunku, Pasza mówi, że musi jechać do pałacu. Fahriye i tak pyta dlaczego to zrobił. Ten jej odpowiada, że bez powodu i działał tylko pod wpływem chwili. Fahriye pyta czy jego uczucia się zmieniły czy po prostu jej współczuł. Pasza twierdzi, że chciał pocieszyć ich oboje.

Safiye przyjeżdża do pałacu Fahriye i Dervisa. Pyta służącą o swoją córkę.

Sułtanka babka wpada do komnaty, gdzie nadal są Dervis i Fahriye. Mówi, że sułtan już wysłał pod nią katów. Safiye wyjawia, że sułtan zna prawdę. Pasza pyta kto mu powiedział. Okazuje się, że to Kosem za tym stoi.

Kosem jest w dawnej komnacie sułtanki Handan - teraz to jej komnata. Nadal ma koronę na głowie, przegląda się w lustrze.

Safiye mówi Fahriye, że zniszczyła życie im wszystkim. Ta krzyczy, że jeśli umrze - pociągnie ich wszystkich za sobą i oni też zginą. Sułtanka babka pyta ją - jak śmie im grozić, mówi, że to koniec i Fahriye została sama. Córka błaga ją na kolanach, by jej nie zostawiała, bo nie chce umierać.

Sułtan przybywa do pałacu Fahriye. Wchodzi do komnaty, gdzie czeka tylko Safiye. Ahmed pyta ją, gdzie jest jej córka. Sułtanka tłumaczy, że Fahriye uciekła ze strachu. Sułtan jej nie wierzy.

Fahriye i Dervis jadą powozem. Sułtanka nie chce zostawać sama, ale mąż odpowiada jej, że tylko tyle może dla niej zrobić. Strażnik powiadamia ich, że są już na miejscu.

Safiye mówi Ahmedowi, że Fahriye zasłużyła na karę, ale należy do dynastii Osmanów i jest jedną z nich. Błaga by darował jej życie. Ten jej odpowiada, że przez nią omal nie wymarła cała dynastia, więc dostanie to na co zasłużyła.

Fahriye wysiada z powozu. Z oddali widzi to Zulfikar Aga. Fahriye idzie do Darul-Eman (bezpieczenej przystani). Podchodzi do Aziz'a Mahmud'a Hudayi i przedstawia się jako sułtanka Fahriye. Ten jej odpowiada, że nie zna żadnej sułtanki Fahriye. Ta tłumaczy mu czyją córką jest. Aziz Mahmud odchodzi. Służąca mówi sułtance, że powie jej co zrobić, by mogła wejść do środka.

Murad Pasza spotyka się z Kosem. Gratuluje jej. Mówi, że był zaskoczony, że tak prędko pokonała sułtankę Safiye. Ta mu odpowiada, że los jej sprzyja. Twierdzi, że nie boi się sułtanki Safiye. Ten jej odpowiada, że powinna, ponieważ strach sprawia, że jesteśmy ostrożni i zawsze gotowi do walki. Pasza chce jej kogoś przedstawić. Wchodzi Gurbuz Aga.

Fahriye przychodzi do Hudayi'a. Tym razem przedstawia się jako "Fahriye". Nie jest ubrana jako sułtanka, tylko jako zwykła, biedniejsza osoba. Aziz Mahmud mówi, że tu wszyscy są równi. Pyta ją co ją trapi. Fahriye tłumaczy, że popełniła wielki grzech, a karą za niego jest śmierć, prosi by przyjął ją do siebie.

Sułtan idzie do swojej komnaty, pyta Hadżi Agę o Marszałka. Ten mu odpowiada, że zgodnie z rozkazem pojechał do przytułku Hudayi'a. Ahmed pyta również o Dervisa i każe wezwać do siebie Kosem.

Murad Pasza chwali Gurbuza Agę, chce by został sługą Kosem. Kuyucu Murad tłumaczy, że Aga zatrudnił się w Starym Pałacu, by informować Kosem o poczynaniach sułtanki Safiye. Pasza wyjawia również tajemnicę starszej Valide - ma ona swój tajny skarbiec. Kosem pyta go czemu to robi i czemu tak nienawidzi Safiye. Ten odpowiada, że to stare dzieje oraz długa historia i kiedy przyjdzie czas opowie jej.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz