poniedziałek, 21 września 2015

Odcinek 176 streszczenie

Fahriye rozpoczyna służbę w Topkapi. Hurrem pyta się swoich służących kim ona jest, a następnie podchodzi do Nazli z Cihangirem, który skarży się, że Mustafa jutro wyjeżdża.

W tawernie przesiadają Bali Bey i Nasuh Efendi, narzekają na Rustema. Podchodzi do nich dziewczyna, która zabiera Malkoçoğlu ze sobą.

Nigar przychodzi do haremu. Mówi Sumbulowi, że musi zobaczyć się z Hurrem.

Rustem spotyka się z Şah. Sułtanka gratuluje mu awansu na gubernatora, ale później neguje jego kontakty z Hurrem. Chce, aby służył jej, a nie Hurrem, bo powie o jego udziale w doprowadzienia do egzekucji Ibrahima.

Nigar rozmawia z sułtanką, wyjaśnia, że chodzi o Rustema. Jest żądny awansów i nie można mu ufać. Opowiada, że Rustem sposkuje teraz w marmurowym pałacyku z sułtanką Şah. Chce, aby Hurrem pomogła jej odnaleźć córkę, w zamian za informacje.

Sułtan, Mehmet i Mihrimah żegnają Mustafę i Mahidevran. Sulejman przekazuje Mahidevran, aby dbała o jego syna i wnuka.

Kiedy Mihrimah wychodzi z komnaty zauważa Bali Beya. Podchodzi do niego, ale mężczyzna na początku nie rozpoznał jej.

Şah mija się z Nigar na korytarzu. Pyta się, czy powiedziała sułtance wszystko tak, jaka była jej wola. Nigar zapewnia, że po rozmowie z Rustemem Hurrem na pewno jej uwierzy.

Mahidevran żegna się z Hurrem. Mówi do niej słowa: ,,śmierć Ibrahima Paszy powinna być dla Ciebie nauczką. Wiesz dlaczego? Bo bardzo go przypominasz."

Hurrem rozmawia z Rustemem i zwraca mu uwagę na jego dzisiejsze spotkanie z Şah. Gubernator wyjaśnia jej, że sułtanka tylko mu gratulowała. Hurrem życzy mu szerokiej drogi, ale nie wierzy w jego słowa (ta jej bezcenna wściekła mina ;-))

Bali Bey jest w komnacie sułtana, rzeknie, że brakuje Ibrahima Paszy. Mówi, że dawnej to on dbał o wszystko. Do środka wchodzi także Hurrem.

Świta z księciem wracają do Manisy. Mahidevran pyta się o Ayşe Hatun. Dziewczyna przychodzi, aby zobaczyć sułtankę. Pyta się o Dianę, ale Mahi odpiera, że służącej już nie ma i każe przygotować sobie hamam.

Sumbul odwiedza Hurrem. Mówi, że wszyscy pojechali modlić się za Ibrahima także sułtanka Şah. Sułtanka mówi, że Şah nie odważy sprzymierzyć się z Hatice, w przeciwnym razie będzie musiała ją ukarać. Pyta się o jego zdanie w stosunku do Rustema, a zarządca odpowiada, że dotychczas nie zdradził, ale nie wie, co będzie jutro.

W pałacu Hatice kobiety (Şah i Afife) składają jej kondolencje. Trwają modlitwy.

Do kuchni przychodzi Sumbul, każe Şekerowi przygotować tacę z owocami dla Hurrem. Narzeka, że Mercan to prymityw, a kucharz odpiera, że po gadatliwym Kirazie to im dobrze zrobi.

Modlitwy za Ibrahima nadal trwają. Służąca przynosi Şah pewną wiadomość, każe potem Mercanowi jechać do pałacu.
Hurrem jest w hamamie. Diana vel Fahriye zmierza w tamtym kierunku. Zabija sługę, który znalazł się na jej drodze. Dyskretnie wchodzi do hamamu. Podnosi do góry zakrwawiony nóż, podchodzi do tyłu stojącej służącej, zabija ją. Hurrem korzysta w tym czasie z kąpieli, nie zwracając na nic uwagi. Fahriye podchodzi bliżej. Nagle rzuca się z nożem na służącą, pomagającą Hurrem się myć. Sułtanka odwraca się, jest przerażona.

Sumbul szuka Hurrem w komnacie. Tymczasem sułtanka żąda od Fahriye wyjaśnień, ciężko dyszy. Sumbul łomocze do drzwi. Fahriye krzyczy, że tamta służąca chciała zabić sułtankę, zabiła też Amber Ağę. Rozwścieczona Hurrem łapie Sumbula za twarz i pyta się, gdzie on był w tym czasie, jak to możliwe, że morderca dotarł aż tutaj. Karze mu to wszystko wyjaśnić. Mercan wszystko podsłuchuje.

Modlitwy u Hatice kończą się. Sułtanka pyta się szeptem Gulfem, czy mają już jakieś wieści. Afife chce wrócić już do pałacu. Hatice dziękuje jej za przybycie, Şah oznajmia, że zabierze się z nią.

Hurrem,  wciąż roztrzęsiona, pyta się Nazli o dzieci. Krzyczy na nią, każe przynieść suknię i chce dowiedzieć się, gdzie jest Afife.

Sumbul rozmawia z Fahriye. Kobieta opowiada mu historyjkę o tym, jak uratowała Hurrem, kiedy zobaczyła martwego Amber Ağę (nawet przekonywająco :-))

Hurrem idzie do sułtana i opowiada mu ze łzami, co się stało. Sugeruje mu, kto tak bardzo jej nienawidzi. Sułtan wzywa straże. Obiecuje ukochanej, że osoby winne poniosą konsekwencje. Do komnaty wchodzą Şah i Afife. Sulejman jest wściekły na Afife, że w ten sposób zarządza haremem i chroni jego rodzinę, że takie wydarzenie miało miejsce.

Şah karze Afife obserwować Hatice, ponieważ mocno się o nią niepokoi. Mercan podchodzi do nich i przekazuje wieści, co takiego miało miejsce w hamamie. ,,Hatice, co mam z Tobą zrobić?" szepcze do siebie.

Tymczasem w pałacu Hatice jest zawiedziona. Mówi do Gulfem, że coś musiało się wydarzyć, skoro nie mają jeszcze żadnych wieści z Topkapi.

Sumbul chwali w haremie Fahriye. Kobieta mówi, że nie chce złota, chronić sułtankę to jej obowiązek. Afife chce wyjaśnień od zarządcy, mężczyzna pokazuje jej Fahriye. Rozmawiają na osobności. Afife pyta o przeszłość dziewczyny, która wyjaśnia, że od dawna była w Starym Pałacu, a Gulfem często tam bywa, bardzo ją lubi i postanowiła pomóc. Afife chce, aby opowiedziała jej, co się stało.

Şah przychodzi do Hatice i każe wszystkim, oprócz Gulfem, wyjść. Jest zła na siostrę, wypomina jej, że chciała zabić Hurrem, ale jak zwykle się im nie udało. Jest zdziwiona, że Gulfem też dała się w to wplątać. Siostry kłócą się, krzyczą na siebie.
H: ,,Kiedyś za wszystko zapłaci, jeśli nie na tym, to na tamtym świecie "
Ş: ,,Nic jej się nie stanie, jeśli nadal będziecie tak postępowała, będzie coraz silniejsza"
Hatice jest wściekła, kiedy dowiaduje się, że Fahriye zdradziła.

W Topkapi Afife przesłuchuje w dalszym ciągu Fahriye. Wyjaśnia jej, że jest jedynym świadkiem wydarzeń.

Mehmet ćwiczy z Bali Beyem. Chwali jego zasługi, a Malkoçoğlu daje mu wskazówki. Po ogrodzie przechadzają się Esmahan i Mihrimah. Mehmet przedstawia kuzynce Bali Beya. Mihrimah zatrzymuje się dłużej przy Malkoçoğlu.

Mahidevran rozmawia z Mustafą. Wyraża swe obawy o Hatice, a książę pociesza ją, że jest przy niej sułtanka Şah. Mustafa mówi Yahyi, że od powrotu ze stolicy, dziwnie się on zachowuje. Mężczyzna odpiera, że to nic takiego. Mahidevran patrzy na przyjaciela syna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz