wtorek, 1 września 2015

Odcinek 162 streszczenie

Do haremu w Manisie przychodzisz handlarka. Kiedy pokazała już swój towar, zostawia zaraz nieprzymocowaną cegłą nas ścianie, w korytarzu list. Dowiadują się o tym Fidan i Mahidevran. W treści listu jest napisane, że adresat musi się zbliżyć do księcia bardziej niż w ciągu ubiegłych kilku miesięcy. Mahidevran zaczyna się niepokoić i każe Yahyi powiększyć straże.

Syn sędziego jest w więzieniu. Ibrahim rozmawia o tym z jego ojcem - jak również możliwe, że syn rybaka z Pargi jest wezyrem, a syn sędziego wyjęty spod prawa. Ahmed Çelebi zostaje uwolniony, a jego ojciec mówi, że nie chce takiego syna. ,,Wystawiasz siebie i mnie na na pośmiewisko, nie chcę Cię wiedzieć, zejdź mi z oczu" - takie są jego słowa.

Sułtan odwiedza w przebraniu Yahyę Effendiego. Daje mu w prezencie złote pióro i kałamarz. Sułtan jest zmartwiony. Mówi, że przed zatruciem miał sen, w którym leżał w łóżku, rozległy się grzmoty, znalazł się w lesie. Dostrzegł swój tron, a na nim osobę, która miała zakrwawiony miecz, a człowiek stojący za nią, worek ściekający krwią. Yahya mówi, że zdążył dzięki Ibrahimowi Paszy, który sam po niego przyjechał.

Mihrimah pyta się służącego, czy jej list do Yahyi został wysłany. Rustem widzi ją i proponuje sułtance, aby przyjechała się konno, a ona się zgadza. Hurrem widzi ich razem. Mihrimah mówi, że przekonał ją do jazdy konnej. Sułtanka każe odprowadzić Zumrut Adze córkę do komnaty, bo chce porozmawiać z Rustemem. Hurrem sugeruje mu, że truciznę podał Ibrahim w porozumieniu z Mustafą. Boi się, że wezyr zrobi wszystko, żeby nie przegrać i muszą zacząć działać.

Ibrahim dowiaduje się, że powóz Firuze nie dotarł do Amasyi, jest wściekły. Idzie do sułtana. Opowiada mu nowiny o Firuze. Sugeruje, że to ona otruła sułtana. Sulejman odpowiada, że jeśli będzie działał na podstawie domysłów, nikt nie wyjdzie z tego żywy.

Yahya Bey dostaje list od Mihrimah. Czyta go z uśmiechem na twarzy. Tymczasem Mahidevran widzi, jak pali on wiadomość od Mihrimah. Nabiera podejrzeń co do przyjaciela Mustafy.

Ibrahim jest w dalszym ciągu zaniepokojony sprawą otrucia sułtana. Mówi Hatice, że jest podejrzany, a sułtanka próbuje go bezskutecznie pocieszyć.

Hurrem mówi sułtanowi, że Mehmeta jest wciąż zbyt młody, aby objąć władzę na prowincji. Sulejman odpowiada, że to właśnie tam nabierze on doświadczenia. Zapewnia Hurrem o swojej miłości do niej i mówi, że kocha tak mocno Mihrimah, ponieważ jest ona taka jak matka. Hurrem jest szczęśliwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz