poniedziałek, 12 października 2015

Odcinek 191 streszczenie

Sędzia przedstawia sułtanowi projekt meczetu. Wszystko będzie pełne przepychu. Obok powstanie szkoła.

Mihrimah słyszy w haremie plotki na temat sułtanki i Bali Beya. Dziwi się, kiedy służące przekazują jej, że chodzi im o Esmahan, a nie o nią.

Sulejman każe Ebusuudowi powiększyć budynek i zwiększyć liczbę okien. Dołącza do nich Hurrem, która również jest zachwycona, ale woli, aby powstał w innym miejscu. Zapłaci za wszystko. Sułtan przychyla się do jej prośby.

Mihrimah spotyka się z Esmahan. Wyjaśnia jej powód jej wizyty - wszyscy mówią o niej i Bali Beyu, czy ona coś przed nią ukrywa? Esmahan dementuje te pogłoski, przecież i tak nie ma między Mihrimah a szambelanem czegoś, co można by popsuć (i teraz bezcenna mina Mihrimah).

Rustem chce, aby Mustafa działał szybciej, ale książę się nie zgadza. Otrzymują oni potem informacje, że Piri Pasza nie dopuścił się zdrady, to tylko spisek. Rustem nie chce, aby książę wierzył w słowa szpiega. Co więcej - Yahya go popiera, nie chce, aby Mustafa ryzykował.

Hurrem opowiada o swoich planach Afife. Potem pyta się o ślub Hatice. Afife odpiera, że Şah również myśli, że to małżeństwo pomoże Hatice. Dołącza do nich Mihrimah, nie jest jednak zachwycona projektem meczetu. Mówi o plotkach w sprawie Esmahan i Malkoçoğlu.

Tymczasem Şah przesłuchuje Bali Beya w sprawie Esmahan i plotek, które krążą. Malkoçoğlu wszystkiemu zaprzecza.
Ş: ,,Jesteś honorowym żołnierzem naszej dynastii, sułtan Ci ufa. Twoje słowo mi wystarczy, widzę jednak, że ktoś próbuje się Ciebie pozbyć. Plotka już się rozniosła, wkrótce dotrze do Lufti Paszy i samego sułtana"
Potem dodaje, że Bali Bey ożeni się z Esmahan, taka jest jej wola.

Mihrimah wyjaśnia, że tylko chciała poinformować matkę, bo Şah wezwała Bali Beya. Przeczuwa coś złego.

Şeker bawi się w tawernie. Kobieta zaprasza go na górę, tytułuje go nawet Paszą. Nadchodzi jednak Mercan Ağa i pyta się, czy kucharzowi niczego nie brakuje. Şeker go odsyła, ale Mercan każe mu iść, bo inaczej zostanie odesłany z pałacu. Kucharzowi jest bardzo żal.

Nałożnica pyta się, co trapi Bali Beya.

Şeker tłumaczy się Mercanowi. Jest przecież w pałacu kucharz Selim. Obiecuje jednak, że nie wyjdzie już bez pozwolenia.

Mihrimah chce zobaczyć Bali Beya. Nieroztropny Şeker mówi, że był ostatnio w tawernie.

Mustafa wybiera się do gubernatora Iskendera. Chce skonfrontować go z Piri Paszą, skoro nawzajem się obwiniają. Rustem nie jest zadowolony z tego powodu.

Husrev Pasza, gubernator Rumelii, stawia się u sułtana. Ma złe wieści - zaatakowano przychylną im Polskę.

Gubernator stawia się u księcia.
M: Każdy, kto zdradza sułtana Sulejmana, zapłaci za to życiem.
Potem książę osobiście zabija zdrajcę, a wojska ruszają do walki.

Barbarossa dodaje, że papież pogodził niektóre państwa, chcą zaatakować ich z lądu i morza. Paszowie radzą wyruszyć, aby uniknąć niepokojów. Sulejman chce ruszyć na Mołdawię, chan krymski ma ich wesprzeć ze swoją armią.

Mustafa z przybocznymi obserwuje pole bitwy. Piri Pasza dziękuje, że Mustafa jako jedyny mu uwierzył. Rustem się cieszy, każe powiadomić sułtana - nie dość, że Mustafa nie wykonał rozkazu, to jeszcze zlikwidował wojska gubernatora.

Sumbul mówi Hurrem, że sułtan raczej nie sprzeciwi się ślubowi Esmahan.

Sulejman przekazuje Husrevowi, że zostanie on następcą Kazyma Paszy - mianuje go wezyrem. Potem dodaje, że jest jeszcze jedna sprawa.

Malkoçoğlu radzi się Nasuha, co ma robić w tej sprawie. Nie może odmówić Şah. Efendi radzi mu powiedzieć o wszystkim Mihrimah, a wtedy ona nie dopuści do tego. Malkoçoğlu twierdzi, że to niemożliwe. Po chwili otrzymuje list - sułtanka chce się spotkać.

Sumbul obiecuje Hurrem, że będzie uważny. Sułtanka zwraca uwagę, że jeśli dojdzie do ślubu Malkoçoğlu, to ich wpływy będą malały. Potem dowiaduje się, że Esmahan spotka się z Bali Beyem w Marmurowym Pałacu. Chce im przeszkodzić.

Poruszona Gulfem szuka Hatice. Przysłał ją sułtan - postanowił wydać ją za Husrev Paszę. Hatice milczy, ale po jej policzku spływa łza.

Hurrem działa. Przyjeżdża do Marmurowego Pałacu. Widzi Bali Beya, ale nie towarzyszy mu Esmahan,  tylko Mihrimah. Sułtanka próbuje się wytłumaczyć, ale Hurrem jest wściekła. Natychmiast wysyła ją do pałacu. Potem każe szambelanowi wyjaśnić, co się dzieje.

Hatice płacze, jest mocno poruszona.
H: ,,Jeśli będziecie mnie zmuszać, zorganizujecie mi pogrzeb, a nie ślub... Chociaż pewnie nawet tego nie zrobicie"
Mówi do sióstr.

Hurrem ostrzega Malkoçoğlu, że popełnia coraz większe błędy - najpierw pomagał sułtankom w sprawie ukrytego złota, potem plotki o Esmahan, a teraz ona nakryła go ze swoją córką.

Mustafa odpiera Rustemowi, że sam opowie wszystko sułtanowi. Pasza twierdzi, że poświęci swoją głowę, ale martwi się tylko o niego (co za szelma!). Książę każe mu wracać. Yahya chce również chronić Mustafę, to doskonała okazja dla wrogów. Sułtan i tak go nie wysłucha w gniewie.

Potem Rustem chce dowiedzieć się, co wydarzyło się w sprawie Bali Beya. Wieści jednak jeszcze niewiele nadeszły.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz