wtorek, 27 października 2015

Odcinek 202 streszczenie

Sułtan je wieczerzę z Mehmetem, Beyazıtem i Selimem. Chłopcy chcą wiedzieć, czy mama wróci z resztą rodzeństwa, a sułtan wychodzi wtedy na balkon. Wszystko widzi Afife, podchodzi do Sulejmana. Zawsze nazywałeś mnie swoją drugą matką, nadal tak uważasz? - pyta się zarządczyni. Zwraca uwagę, że na pewno nie chce rozstania. Sułtan jest oburzony, mimo że Hurrem jest jego pracowitą małżonką, nikt nie ma prawa poniżać jego sióstr. Powinna się cieszyć, że żyje.

Hurrem tłumaczy Mihrimah, że jej wygnanie odbywa się za sprawą Şah. Córka mówi matce, że ojciec za nią tęskni. Jeśli kiedyś wyjdę za mąż chcę kochać tak, jak sułtan kocha ciebie - dodaje.

Yahya informuje Mustafę, w jaki sposób Hassan Efendi musi zapłacić okup za syna. Książę chce schwytać korsarza. Yahya zwraca uwagę, że książę nie ma prawa wypływać w morze, a jest następcą tronu. Mustafa wstaje i mówi, że on nie powinien postępować jak Mahidevran. Yahya wychodzi.

Ayşe przychodzi do Mahidevran. Sułtanka pyta się, czego dziewczyna chce od Rumeysy, że cały czas ją prześladuje. Nie powinna spoufalać się z służbą. Ayşe tłumaczy, że słyszała, jak Rumeysa mówiła, że chce uczynić z księcia swojego niewolnika i rządzić haremem. Mahidevran każe jej wrócić do swojej komnaty. Fidan przyznaje jej jednak rację, ale Mahidevran nie wierzy w te słowa. Tymczasem Rumeysa słyszy wszystko zza zamkniętych drzwi, cieszy się.

Sulejmana rozkazuje pojmać mężczyznę, który głosi nauki w mieście.

Lufti zauważa czekającego Rustema przed komnatą sułtana.
Zejdź mi z drogi, bo zgniotę Cię jak robaka
To nie takie proste, lepiej się posłuchaj sułtanki Hurrem.

Husrev jest u Sulejmana. Sułtan pozwala mu na wyjazd z Hatice, rozkazuje, aby Pasza zajął się rodziną. Do komnaty wchodzi Rustem. Informuje, że dżuma dotarła do Edirne, jest kilka przypadków śmiertelnych. Tamten pałac nie jest tak bezpieczny jak ten. Husrev zwraca uwagę, że sułtanka jest chroniona. Rustem sugeruje jednak, aby przenieść sułtankę w inne miejsce. Sułtan rozkazuje, aby Mojżesz Efendi się tam wybrał.

Şah rozmawia z Ayazem. Wyrzuca, że zaproponował on Rustema na zięcia sułtana. Ayaz twierdzi, że to nie ma żadnego znaczenia, to on rządzi Dywanem. Şah mówi jednak, że Rustem szybko będzie chciał zostać wielkim wezyrem, wszystko jest możliwe, jeśli będzie on tak postępował. Każe mu podjąć decyzję - albo zostanie wiernym Paszą, albo będzie żył jak dotychczas, budząc obrzydzenie.

Hurrem idzie korytarzem, widzi Malkoçoğlu. Szambelan przyjechał po dzieci. Sułtanka prosi go o jedną szczerą odpowiedź - czy czuje on coś wobec Mihrimah? Ta rozmowa pozostanie między nimi. Bali Bey odpiera, że nie czuje niczego, o czym nie wiedziałaby ona i sułtanka. On jest tylko zwykłym żołnierzem, który służy sułtanowi.

Rustem spotyka Şah na korytarzu. Twierdzi, że musiałby postradać zmysły, jeśli przystałby na jej warunki. Sułtanka twierdzi, że rządzi nim pycha, zrobi z siebie pośmiewisko.

Hurrem daje Mihrimah list do sułtana. Mały Cihangir płacze przy pożegnaniu, przytula się do mamy. Gülsum zabiera synka, ale sułtanka zostaje.

Hurrem siada z Mihrimah. Mówi, że podjęła decyzję - chce ją wydać za mąż. Mihrimah jest szczęśliwa, że ułoży sobie życie z Bali Beyem. Hurrem mówi jednak, że jej mężem zostanie Rustem.

Tymczasem Rustem stawia się u Ayaza. Pasza rozkazuje mu pojechać do swojej prowincji i zająć się pracą. Ma on go dosyć, musi wyjechać, bo Ayaz odsunie go od stanowiska.

Mihrimah jest zdziwiona i zrozpaczona. Nie zgadza się na ten pomysł. Nigdy nie wyjdzie za Rustema. Mihrimah twierdzi, że to jakiś koszmar, że sułtan wie o wszystkim. Hurrem próbuje przekonać, że to dla jej dobra, zrobi wszystko, aby córka była szczęśliwa. Mihrimah pada do jej kolan, ale matka prosi, aby jeszcze to przemyśla. Rustem ma wielką przyszłość. Każe zapomnieć jej o Malkoçoğlu. Mihrimah płacze i wychodzi z komnaty.

Cihangir wsiada do komnaty, prosi Malkoçoğlu, aby tu jeszcze zostali. Potem nadchodzi Mihrimah. Bali Bey obiecuje jej, że przywiezie ich tu ponownie. Hurrem ogląda z balkonu, jak córka wsiada do powozu. Martwi się o nią, jest wytrącona z równowagi, smutna.
Sulejman przychodzi do Ebusuuda Efendiego. Sędzia kazał sprowadzić tu Mashuki Efendiego, który głosi swoje nauki na targu. Strażnicy zabierają ze sobą mężczyznę, który dobrowolnie z nimi idzie. Stawia się przed sułtanem. Tłumaczy, że podąża własną drogą, ale nadal szanuje sułtana. Jego słowa mogą się nie spodobać, ale nigdy nie wyparł się Boga. Sędzia twierdzi, że to bluźnierstwa, ale sułtan przyznaje rację Hoçy Çelebiemu. Wybacza mężczyźnie, ale jeśli to się powtórzy, straci on życie.

Kareta z Mihrimah i Cihangirem zmierza do pałacu. Sułtanka każe zatrzymać powóz. Wysiada z niego, jest w dalszym ciągu zdenerwowana, płacze. Malkoçoğlu podąża za nią, pyta się, jaki jest powód jej smutku. Sułtanka wyjaśnia, że chcą, aby wyszła za mąż za Rustema. Nie wie, co ma zrobić, woli umrzeć, niż za niego wyjść.

Ayaz podziwia taniec dziewcząt. Jedna z nich, służąca Şah, przyciąga jego uwagę.

Nigar przekazuje, że Rustem jutro wyjeżdża. Şah każe jej go pilnować, nie zostawiać samego.

Lufti wraca do domu, siada obok Şah. Pyta się, czy jest coś, co powinien wiedzieć. Twierdzi, że muszą odsunąć Ayaz Paşę od stanowiska. Sułtanka prosi o cierpliwość, skoro czekał tyle lat, nie zrobi mu to różnicy.

Mihrimah wita się z ojcem. Cihangir poszedł już spać. Mówi, że matka bardzo cierpi z tęsknoty. Daje ojcu list od niej. Sułtanka zostawia ojca samego.

Rustem spotyka Mihrimah na korytarzu. Informuje, że wyrusza już do Diyarbekir. Będzie najszczęśliwszym z ludzi, jeśli spojrzy na nią jeszcze raz. Mihrimah bez ogródek mówi, że nigdy za niego nie wyjdzie.

Sułtan czyta list miłosny od Hurrem. Pisze ona, że żyje nadzieją. Rozstanie jest tak straszliwe, że utonie ona we własnych łzach. Przestała oddychać z chwilą rozstania.

Ayaz idzie do alkowy z dziewczyną, która go zauroczyła. Nad ranem budzi go smród, widzi, że dziewczyna ma na sobie rany. Okazuje się, że jest ona martwa. Natychmiast wzywa straże, jest przerażony.

Hatice chce znać plany Şah. Sułtanka zwraca jednak uwagę, że sułtan coś podejrzewa, musi zamieszkać przez jakiś czas w Yenibakçe. Do pałacu przybywa sułtan. Jest zdziwiony obecnością Hatice. Wie od Luftiego, że siostra nie była nigdy w swoim pałacu.

Do Hurrem przybywa sułtański medyk. Rozmawia z nim przez chwilę.

Sulejman rozkazuje, aby Hatice wyjechała do własnego domu. Sułtanka mówi, że mimo wszystko Husrev nigdy nie będzie jej mężem, wściekła wychodzi. Şah próbuje się tłumaczyć, że bała się o życie Hatice. Sulejman chce jednak, aby siostra wyjechała natychmiast do Yenibakçe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz